Konsole do gier - sprawdź opinie Oszczędzanie a karta kredytowa to nie idzie w parze - poznaj moje spostrzeżenia » Jak oszczędzać i mieć więcej pieniędzy. Sposoby na oszczędzanie pieniędzy - koniecznie przeczytaj i zastosuj u siebie już dziś!
Sobota, Lipiec 30, 2022, 17:34

Obraz <a href= Zoltan Matuska z Pixabay" />

 

Karta kredytowa – wydanie pieniędzy, które nie są Twoje tylko banku

 

Dziś skupiam się na uświadomieniu Tobie, że jestem obecnie przeciwniczką używania kart kredytowych - postaram się Ciebie do takiego zdania przekonać a tym bardziej nakłonić, aby się jej pozbyć. Choć jeszcze dwa lata temu nie wyobrażałam sobie życia bez karty kredytowej. Co zmieniło moje podejście do kart kredytowych? Gdy zaczęłam prowadzić i rozpisywać swój budżet domowy to zobaczyłam, że ja pomimo, iż uważałam się za osobę obowiązkową (pilnującą terminów) ciągle byłam na minusie. I nie tylko wkurzało mnie to, że ponosiłam koszty czyli odsetki, ale ja wciąż tą kartę kredytową miałam wybraną na maxa!!! To był dramat dla mnie i nie mogłam z posiadania tej karty kredytowej się wyplątać! A zmieniłam zdanie na temat kart kredytowych, gdy kupiłam książkę „Finansowy Ninja” Michała Szafrańskiego. Tam był cały rozdział poświęcony i bardzo szczegółowo rozpisany system jaki trzeba stosować, aby nie ponosić kosztów posiadania karty kredytowej. Ale chyba najlepszy był fakt, że w końcu do mnie dotarło, że środki na tej karcie to POŻYCZKA i te pieniądze na niej… są TYLKO I WYŁĄCZNIE BANKU!!! Mając tą kartę w ogóle tak tego nie postrzegałam a nawet nie myślałam o tym (najgorsze co możemy zrobić - być nieświadomym finansów i zasad funkcjonowania podstawowych środków finansowych – teraz czuję wstyd, że jak mogłam być tak „nieodpowiedzialna”???). Ale pamiętaj: „na naukę nigdy nie jest za późno” i wszystko można skorygować i poprawić – uczymy się w końcu na błędach przez całe nasze życie. Choć czytałam dużo na temat kart kredytowych i jest sporo osób, które uważa, że zarabia na kartach - to mnie to nie przekonało. Szacun za to, że są takie osoby i potrafią, ale osobiście uważam, że dla osoby, która tak może zrobić - to podstawą jest kwota oszczędności na koncie lub w kopercie - taka sama jak limit zadłużenia na karcie, aby mogła tą kartą obracać i w każdej chwili ją spłacić – to wtedy zgadzam się, że jest to możliwe i do wykonania. Żeby móc zarabiać na karcie musisz mieć:

- oszczędności w takiej samej kwocie jaki masz limit na karcie, aby móc w każdej chwili ją spłacić,

- pilnować i regulować kartę w terminie (znać zasady finansowe i zrozumieć a tym bardziej przeczytać umowę)

Niestety my zwykli „Kowalscy” bierzemy karty kredytowe, gdy tylko bank daje nam taką możliwość. Jakoś wpojono nam, czy oswojono nas, że w sumie to taka norma, że ma się kartę kredytową i nią płacimy w codziennych zakupach… A prawda jest taka, że jest to „kredyt konsumpcyjny”, którego nie jesteśmy świadomi a do tego traktując te pieniądze jak by były naszą własnością! Nie uczyliśmy się przez to oszczędzać i zaciskać pasa… ponieważ, karta „zawsze nas ratuje” co daje „poczucie bezpieczeństwa i komfortu” - złudne. Dlatego jest to błąd i uważam, że najgorsza rzecz jaką możemy robić – czuć się bezpiecznie (z kredytem…?). Jedyną mądrą rzeczą posiadając kartę kredytową to jest mieć ją schowaną w domu na tzw. „czarną godzinę”, żeby jej użyć (tylko i wyłącznie w kryzysowych sytuacjach). Moje przejścia z pozbywaniem się kart kredytowych były długie, ale nie masz pojęcia jak uwalniające i zbawienne dla mnie! Na samym początku pukałam się w czoło - jak ja mogę to w ogóle zrobić – przecież to nierealne – zawsze coś przecież wypada i gdzie ja zdobędę pieniądze??? Dlatego postawiłam sobie „wyzwanie” i sumiennie zaczęłam odkładać pieniądze na konto oszczędnościowe (kwotę jaką miałam na kartach) i z czasem przestawałam ich używać i zamykałam je po kolei (rety… jak banki miały problem z zamknięciem karty… dostajesz w pięć minut ale zamykasz przez dwa lub trzy miesiące!!!) Masakra!!! To ich taktyka, żebyś się rozmyślił i dalej dał im zarabiać. Pamiętam, że jedną zostawiłam schowaną w domu przez dłuższy czas, aż nie uzbierałam tzw. „poduszki finansowej”, która dała mi komfort psychiczny, że w razie czego mam pieniądze i sobie poradzę (kliknij i sprawdź jak nie wydawać pieniędzy - super łatwy sposób na oszczędzanie).

Nie zaburzaj swojego poczucia bezpieczeństwa finansowego kartami kredytowymi… rozejrzyj się co się dzieje teraz dookoła i zdaj sobie sprawę, że będzie coraz gorzej a zadłużanie się pod sam korek, nie ma najmniejszego sensu… będziesz tonąć jeszcze szybciej. Spróbuj podjąć ten ważny krok i zrób sobie test przez miesiąc, czy dobrze zarządzasz swoimi pieniędzmi i nie używaj karty kredytowej (czyli obracaj swoimi zarobionymi pieniędzmi przez miesiąc) to da Tobie pełen obraz rzeczywistości: czy żyjesz ponad stan – czyli wydajesz więcej niż zarobiłeś.

Stań się wolniejszą osobą i nie daj zarabiać na sobie bankom, które dają Tobie wszystko, ale jak będziesz mieć problem ze spłatą… to potraktują Ciebie niestety jak śmiecia… takie prawo rynku i silniejszego (który w umowie ma wszystko zastrzeżone, żeby tylko Ciebie udupić (piję tutaj do wypowiedzenia kart kredytowych od 60 dni do 90…, do tysiąca telefonów dlaczego chcę rezygnować z pieniędzy, a to może jeszcze więcej chcę... masakra!!!)) (kliknij i sprawdź oszczędzanie a szacunek do pieniędzy)

PAMIĘTAJ!!! TYLKO TY zadbasz o siebie najlepiej NIE jakiś BANK, NIE nijaki RZĄD, NIE nasze PAŃSTWO tylko i wyłącznie TY!!! Przemyśl i przeanalizuj i zrób sobie ten test przez miesiąc i sam się przekonaj, czy Ty tak naprawdę nie żyjesz „ponad stan”?

 

Posiadając karty kredytowe zdałam sobie sprawę z wielu minusów z których na samym początku w ogóle nie zdawałam sobie sprawy:

- jeśli coś mi się stanie – mój syn będzie mieć długi do spłacenia po mnie… (to był główny powód zamknięcia kart i definitywnie oraz ostatecznie jak to w Milionerach się mówi – pożegnanie z kartami kredytowymi) nie wybaczyłabym sobie, gdybym swojemu dziecku na starcie zafundowała problemy pozostawiając go z długami…

- życie ponad stan - wydawanie więcej niż się zarabia… karta wyzwala poczucie, że masz więcej (czujesz się bezpiecznie, ale to jest złudne uczucie do którego niestety szybko się człowiek przyzwyczaja)

- pożyczka wysoko oprocentowana (PIENIĄDZE NIE SĄ TWOJE tylko i wyłącznie BANKU!!!) jest to SPRYTNY produkt banku, który wytworzony został, aby posiadacz nie czuł, że ma kredyt a bank zarabiał krocie!

- płacisz odsetki (jeśli w terminie nie spłacisz zadłużenia 54-60 dni) – klient „wpada” w pułapkę zadłużenia – pamiętaj jeśli masz wybraną kwotę 999 i spłacisz 998 odsetki masz naliczone od całości zadłużenia czyli 999 zł!!!) Schemat spłaty został tak umiejętnie „ustawiony”, że zawsze pozostajesz zadłużony – pamiętaj nad tym schematem siedzieli NAJLEPSI ekonomiści, prawnicy, analitycy – oni nie dbali o Twój komfort - tylko wykreowali sposób na jak największe zarobki banku a Ty ŻEBYŚ CZUŁ SIĘ WYJĄTKOWY I WYRÓŻNIONY;)

- czas spłaty miesięczna karty kredytowej liczy się od pierwszej wybranej kwoty (jeśli zapłacisz kartą np. 01.04 i na koniec miesiąca 30.04 pamiętaj, że masz 24 lub 30 dni na spłatę karty) – my myślimy że mamy te 54 do 60 dni i tu najczęściej robimy błędu nie zdając sobie z tego sprawy że banki liczą od pierwszego użycia czyli od 01.04

- banki wciskają karty kredytowe do kredytów hipotecznych – wmuszają nam karty kredytowe jako warunek do udzielenia kredytu hipotecznego (w Polce z 10 milionów kart kredytowych zeszliśmy do 5 milinów – świadomość w Polsce jest lepsza niż w Stanach Zjednoczonych i całe szczęście!)

- płacisz roczną opłatę za użytkowanie karty kredytowej (jeśli umiesz nie płacić kartą kredytową to i tak ponosisz koszt)

- traktujesz ją jak zwykłą kartę płatniczą i zabierasz ją na codzienne zakupy - usypiasz swoją czujność i częsciej ulegasz niechcianym i niepotrzebnym zakupom

- przy dzisiejszej inflacji oprocentowanie szybko rośnie a nie wiadomo jak będzie dalej (ja niestety obstawiam, że gorzej i rząd dając wakacje kredytowe zmusi banki do „ściągania ich strat” z płacącego w terminie zwykłego „Kowalskiego” czyli z nas zwiększając opłaty – zaraz to zrobią…

- jak masz kilka kart kredytowych – wpadasz w dołek finansowy i spiralę zadłużenia

- jeśli nie rozumiesz zasad działania kart kredytowych to tylko tracisz

- łatwiej się wydaje „NIE SWOJE PIENIĄDZE”

- banki wydają je jak „coś normalnego i każdy powinien taką kartę mieć” – to nie prawda i nie powinniśmy obracać nie swoimi pieniędzmi – tak nauczyły nas reklamy, że z kartami łatwiej się żyje… ok łatwiej jak masz „poduszkę finansową” a nie ledwo wiążesz koniec z końcem żyjąc od wypłaty do wypłaty!

- poczucie, że masz większy budżet – ta karta zaburza Twoje spojrzenie na finanse i ulegasz ułudzie, że masz ich więcej – a to nie Twój pieniądz!!! Twój będzie, jeśli zaoszczędzisz i odłożysz.

- długi termin wypowiedzenia karty i problemy z wycofaniem jej – od 30 do 90 dni masz wypowiedzenie oczywiście w aplikacji nie zamkniesz tylko w oddziale...

- zamknąć mogłam akurat ja tylko w oddziale – utrudniają, żebyś nie zamykał karty – umowa tak ich zabezpiecza, że tylko czekają aż coś Tobie się przytrafi i jednak użyjesz tej karty – no dramat, ale pamiętaj tam pracują najlepsi prawnicy i nie myślą o Tobie tylko o korzyściach banku – więc jest to zrozumiałe i gdybym ja była właścicielem banku zabezpieczyłabym się tak jak oni – w końcu są po to, aby zarabiać!!!

 

Plusy kart kredytowych – jest ich nawet kilka, choć akurat mnie już one nie przekonują tak jak kiedyś

- masz pożyczkę na czarną godzinę (zabezpieczenie) – wygoda

- jest okres bez odsetkowy  i możesz obracać nie swoimi pieniędzmi (ciągle trzeba mieć świadomość, że jest to kredyt i nie są to Twoje pieniądze, ale są osoby które zarabiają na obrocie kartami kredytowymi za to szacun – mi się nie udało i wycofałam się) – opłata wtedy, jeśli ktoś nie płaci odsetek to jest roczna

- wypożyczenie auta za granicą lub wymaga hotel (do tego karty kredytowe są wymagane)

- budujesz zdolność finansową (jeśli nie masz lub nie miałeś kredytu) – podnosisz swoją wiarygodność dla banku (to też świetny myk marketingowy banku, żeby przekonać nas do korzystania i brania jak najwięcej)

 

- kliknij i sprawdź 110 sposobów na oszczędzanie i miej więcej pieniędzy w kieszeni!

- kliknij i sprawdź jak możesz zacząć oszczędzać stosując minimalizm!

- kliknij i sprawdź 5 błędów finansowych, które blokują efektywne oszczędzanie!

- kliknij i sprawdź spis sposobów na oszczędzanie i zacznij już dziś wybierając coś dla siebie!

- kliknij i sprawdź 125 sposobów na oszczędzanie i zwiększenie pieniędzy w Twoim portfelu

 Trzymam za Was kciuki i życzę powodzenia!!! Pamiętaj, że TYLKO TY SAM MOŻESZ NAJLEPIEJ O SIEBIE ZADBAĆ dlatego rusz tyłek i zacznij oszczędzać już dziś!!!

#oszczędzanie #sposobynaoszczędzanie #oszczedzanie #pieniądze #pieniadze #jakoszczędzić #jakoszczędzać #jakoszczedzic #jakoszczedzac #kasa #forsa #budżetdomowy #budzetdomowy #oszczędzaj #oszczedzaj #obniżanierachunków #obnizanierachunkow #odłożyć #jakodłożyć #jakodłożyćpieniądze #jakodlozycpieniadze #jakodlozyc 


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem