Konsole do gier - sprawdź opinie Jak oszczędzać i mieć więcej pieniędzy. Sposoby na oszczędzanie pieniędzy - koniecznie przeczytaj i zastosuj u siebie już dziś!
Sobota, Lipiec 23, 2022, 19:42 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= Gerd Altmann z Pixabay" />

 

Oszczędzaj podwójnie wykonując jedną czynność

 

Ostatnio wpisując moje sposoby na oszczędzanie wpadłam na pomysł, żeby zrobić wpis o kumulacji oszczędzania czyli 2w1! Wykonując daną czynność oszczędzasz w kilku aspektach życia i zmotywuje to Ciebie do zastosowania ich u siebie. Specjalnie dla Was poniżej ściąga, która mam nadzieję, że Wam się spodoba i wdrożycie ją u Was w domu zaraz po zapoznaniu się!!! 

 

Podwójne oszczędzanie czyli sposoby na oszczędności 2w1

 

1. Zmiana częstotliwości mycia włosów - jeśli myjesz je codziennie to spróbuj zredukować częstotliwość mycia np. na mycie włosów co drugi dzień lub co trzeci (u mnie pamiętam, że nawyk troszkę czasu wymagał, żeby zmienić swoje przyzwyczajenie, ale opłacało się i mam mega korzyści). Dodatkowo myję włosy nad miską i wodę wykorzystuję ponownie do spłukiwania toalety a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- oszczędzasz... swój cenny czas (Pamiętaj! To jest najcenniejsze TWÓJ CENNY CZAS)

- oszczędzasz wodę

- wykorzystujesz ponownie wodę 

- oszczędzasz szampon i odżywkę (jeśli stosujesz)

- oszczędzasz prąd jeśli suszysz suszarką

- oszczędzasz prąd jeśli dodatkowo prostujesz włosy prostownicą

- oszczędzasz także na rachunku za ścieki (nie zapominajmy o tym, że płacimy nie tylko za zużycie wody, ale także za jej odprowadzanie po zużyciu!!!)

- jesteś eko i dbasz o zminimalizowanie zużycia wody (teraz jest to problem i będzie jeszcze większy w przyszłości)

- uczysz dzieci dając im przykład oraz zdrowy nawyk (udowodniono, że nie jest dobrze myć włosy codziennie)

 

2. Zainwestuj i kup... termos do kuchni - wszyscy polecają, aby nie wstawiać czajnika pełnego ja akurat wstawiam pełen (na przekór;)) resztę wody wlewam z czajnika do termosu - super sposób tym bardziej, jeśli masz dzieci w domu - w termosie zawsze jest gorąca woda na herbatę, którą zużywamy w ciągu dnia. Jak się skończy to znowu: pełen czajnik i wlewamy do termosu. Jeśli po nocy nie opróżnimy termosu i woda jest chłodniejsza to przelewam ją do pojemnika stojącego (na parapecie w kuchni) i zużywam tą przegotowaną wodę jak ostygnie do podlewania kwiatów w domu (można ją przelać do ponownego wykorzystania, czyli do miski lub wiaderka do spłukiwania toalety) a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- oszczędność czasu - nie czekasz na zagotowanie i masz gorącą wodę od ręki w ciągu kilku godzin

- oszczędność wody - wykorzystana cała woda i nie zmarnuje się ani kropelka

- jest bardzo wygodny sposób, gdy masz dzieci i możesz zrobić picie od ręki bez czekania - usprawnia po prostu i jest wygodnie

- oszczędzanie rachunku za prąd lub gaz (wstawiany pełen czajnik i wykorzystywany, więc częstotliwość mniejsza a nie idzie nalać idealnie wody na 1 szklankę, albo zaraz ktoś z rodziny po przegotowaniu stwierdza, że też chce herbatkę i od nowa..) dlatego patent z termosem daje bardzo dużo oszczędności

- jesteś nieświadomie eko zmieniając nawyk i dbasz o środowisko nie marnując wody i prądu (gazu)

- wykorzystujesz ponownie wodę

- dzieci uczysz oszczędzania i troski o nie marnowanie wody 

 

3.  Wykorzystuj ponownie wodę w kuchni i łazience - jeśli myjesz np. włosy, garnki, robisz pranie ręczne, płuczesz warzywa i owoce, masz wodę po gotowaniu makaronu czy jajek, w kuchni i łazience miej miskę/wiaderko i zbieraj wodę - wszystko wykonuj nad pojemnikiem jaki będziesz mieć i przelewaj do miski czy wiaderka - wykorzystuj ponownie wodę do spłukiwania toalety a teraz - UWAGA KORZYŚCI wynikające z takiego odruchu lub nawyku jaki możesz wykonać (pamiętaj, że nie jest to kłopotliwe i nie zajmuje to dużo czasu - więc na prawdę warto to robić):

-  dbasz o ponowne wykorzystanie wody (sorry, ale toaletę spłukujemy zwykłą wodą do picia i co z tego jeśli spłuczesz ją wodą z szamponem, czy wodą od czegoś innego!)

- dbasz o środowisko i jesteś eko

- oszczędzasz zużycie wody i rachunki za wodę

- oszczędzasz także na rachunkach za ścieki (nie zapominajmy o tym, że płacimy nie tylko za zużycie wody, ale także za jej odprowadzanie po zużyciu!!!)

- uczysz dzieci o oszczędzaniu wody, której już brakuje nie tylko na świecie i będzie tylko gorzej...

- uczysz się fajnego nawyku i da Tobie to wiele satysfakcji, że nie jesteś obojętny na zmiany klimatu i chcesz coś od siebie zrobić przy okazji oszczędzając na rachunkach!

 

4. Bierz prysznic wchodząc do miski i zakręcaj wodę, gdy namydlasz ciało i najlepiej używaj mydła do kąpieli a nie drogie płyny (wymysł firm kosmetycznych na kasę) - patent nie stwarzający kłopotu, wstawiasz dużą miskę do wanny czy brodzika i myjąc się, woda spływa w dużej ilości do pojemnika. Dodatkowo, gdy bierzesz  prysznic zakręcaj wodę na chwilę namydlając ciało mydłem a nie płynem do mycia ciała, który w połowie i tak wyląduje w wannie albo brodziku (szkoda kasy). Ja już od kilku lat nie kupuję takiego płynu a schodził on u mnie na potęgę tzn. uciekał;) Kupuję droższe mydło Dove, które uwielbiam i super się pieni i nie mam suchej skóry tak jak po tych płynach do mycia ciała a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- oszczędzasz wodę, gdy ją zakręcasz ją podczas prysznica

- oszczędzasz wodę, ponieważ wykorzystasz ją ponownie do spłukiwania toalety

- oszczędzasz także na rachunku na ściekach (nie zapominajmy o tym, że płacimy nie tylko za zużycie wody, ale także za jej odprowadzanie po zużyciu!!!)

- oszczędzasz na drogich i mało wydajnych płynach do kąpieli (mydło starcza na dłużej i wykorzystasz je w stu procentach)!

- jesteś nieświadomie eko zmieniając nawyk i dbasz o środowisko a pamiętaj wody brakuje już nie tylko, gdzieś na świecie - tylko u nas

 

5. Gotuj obiady jak najczęściej raz na dwa dni - planuj posiłki  z wyprzedzeniem i pamiętaj przy okazji, aby robić listę zakupów i mieć odliczoną kwotę na zakupy (ma to Ciebie "ochronić" przed dodatkowymi wydatkami i pokusami kliknij i sprawdź jakie masz korzyści z prowadzenia budżetu domowego) a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- oszczędzasz swój cenny czas (Pamiętaj! To jest najcenniejsze TWÓJ CENNY CZAS)

- oszczędzasz wodę (gotowanie ziemniaków, mycie warzyw, mycie garnków it.itp. - oczywiście pamiętaj o przelewaniu zużytej wody do swojej miski lub wiaderka do wykorzystania ponownie wody spłukując toaletę)

- oszczędzasz i zmniejszasz zużycie prądu lub gazu (w zależności czy zużywasz prąd czy gaz)

 

6. Wykorzystuj ponownie pudełka i opakowania (bądz przy okazji eco i stosuj metodę minimalizmu (kliknij i sprawdź jak oszczędzisz stosując minimalizm))- kupujesz produkt z listy swojej zakupowej i ma fajne opakowanie np. puszka, słoik, butelka, tuba, karton po butach, opakowania po jogurtach - wykorzystaj i przetwarzaj tą rzecz ponownie. Ja bardzo dużo rzeczy tak przetwarzam i nie kupuję gotowych ozdób do domu ani pojemników na bibeloty!!! A także jak wyjdzie mi coś naprawdę fajnego to daję tą rzecz na prezent. Np. tuba po whisky w niej przetrzymuję jedzenie dla kota (wykorzystane ponownie nie wyrzucone). Słoiki albo zawożę do mojej mamy i zrobi sobie zaprawy, albo ozdabiam sznurkiem jutowym i zwykłym klejem Magic i mam super świeczniki do domu i na balkon - daję także jako prezent często takie ozdoby (kilka razy wykorzystane ponownie nie wyrzucone). Z butelki po winie zrobiłam fajny wazonik z kawałka starej firanki i wstążek - mam w nim kwiatki (wykorzystane ponownie nie wyrzucone). Karton po butach (mam chyba ze trzy) dla kota - mój lubi spać w szafach i ma środek wyłożony (starym swetrem lub dziurawą bluzką) i ma posłanie... tym bardziej uwielbia je i śpi w nich na zmianę (wykorzystane ponownie nie wyrzucone). Zniszczone ubrania, których sama nie naprawię to właśnie wykorzystuję na posłanie dla kotka, ale także na szmatki - rozcinam i wykorzystuję jako ścierki (wykorzystane ponownie nie wyrzucone). Opakowanie po 1l lodach robię z nich super pudełka na biżuterię owijając sznurkiem jutowym (wykorzystuję ponownie nie wyrzucam). Opakowania po jogurtach ja wykorzystuję do sadzonek roślin jak mam odnóżkę kwiata i nie kupuję doniczek (wykorzystane ponownie nie wyrzucone) a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- oszczędzasz pieniądze

- wykorzystując ponownie i masz "nowy" nabytek

- oszczędzasz na ozdobach do domu wykonując je samodzielnie

- oszczędzasz w ten sposób na prezentach

- rozwijasz w sobie kreatywność

- pobudzasz kreatywność dzieci, ponieważ "podpatrują" one od Ciebie i uczą się ponownego wykorzystywania i same podsuwają pomysły tym bardziej chcą spróbować

- uczysz dzieci ekologii oraz spędzasz z nimi więcej czasu, jeśli je zaangażujesz w ponowne wykorzystywanie opakowań czy pudełek (można robić zabawki np. po opakowaniu z jogurtu możesz je ozdobić i zrobić wagony pociągu)

- jesteś nieświadomie eko zmieniając nawyk i dbasz o środowisko nie generując śmieci a ich jest zawsze za dużo!!!

 

7. Chleb - nie marnuj jedzenia i jeśli zostanie Tobie chleb to wykorzystaj go ponownie na następny dzień lub później - mało osób wykorzystuje ponownie pieczywo a każdy z nas ma problem z idealnym trafieniem zakupionej ilości, aby starczyło (każdy to po cichu przyzna, że zdarza się wyrzucać pieczywo). Dlatego proszę bardzo kilka porad jak możecie sobie z tym problemem poradzić u siebie i oszczędzać a nie marnować. Pamiętaj:  jeśli masz drożdżówkę na następny dzień i nie jest już miękka to wrzuć ją na chwilę do mikrofalówki a będziesz zaskoczony efektem świeżości i zjesz ze smakiem. Jeśli zostaną Tobie bułki to przemiel je na bułkę tartą lub zrób mielone i dodaj namoczoną w wodzie (starą bułkę) klopsiki będą lepsze. A jeśli Tobie zostanie chleb to czy pamiętasz jak kiedyś jadło się tzw. "moczki" za dzieciaka ja się zajadałam mlekiem z pokruszonym i  maczanym chlebem. I jeszcze jeden patent możesz zamoczyć wyschnięty chleb w misce z mlekiem i wrzucić na patelnię... my uwielbiamy i często jemy posypany troszkę cukrem - mega fajna słodka przekąska. Uwaga - jeśli nie uda się Tobie zjeść i wykorzystać ponownie to odłóż chleb do torby i niech wyschnie, może masz w pobliżu jakieś gospodarstwo domowe (możesz taki ususzony chleb) oddać gospodarzowi i bardzo się ucieszy (możesz się dogadać, że będziesz co jakiś czas wieszać taką torbę na płocie, żeby nikomu nie zabierać czasu). Z chleba możesz także zrobić pyszne tosty - chleb nawet lekko podsuszony po podgrzaniu będzie świeży jak kupiony (wyciąć możesz, żeby wyglądał podobnie jak do tostowego, troszkę masła, szynki, ser i gotowe). Możliwości jest naprawdę sporo tylko trzeba o tym wiedzieć i umieć wykorzystać a teraz  - UWAGA KORZYŚCI wynikające ze zmiany nawyku lub odruchu jaki możesz wykonać:

- nie wyrzucasz jedzenia (pieczywo to najczęściej wyrzucany produkt spożywczy)

- wykorzystujesz chleb ponownie i przetwarzasz

- oszczędzasz pieniądze wykorzystując ponownie nawet nie zbyt świeże pieczywo a teraz chlebek coraz droższy będzie

- wiedząc o tych sposobach możesz zrobić dodatkowy posiłek a nie marnować pieczywo i je wyrzucać...

- jeśli stare pieczywo będziesz oddawać gospodarzowi on będzie cieszyć się, że nakarmi dodatkowo za darmo zwierzęta (kury bardzo lubią suchy chleb)

- pomyśl o LUDZIACH... MAŁYCH DZIECIACH w innych BIEDNIEJSZYCH krajach... oni nawet chleba nie mają A MY... wyrzucamy na potęgę... kryzys przynajmniej nas nauczy oszczędzania!!! NIE WYRZUCAJ!!!

 

Zapraszam do innych wpisów, gdzie poznasz metody oraz sposoby na oszczędzanie Twoich ciężko zarobionych pieniędzy!!!

- kliknij i sprawdź 110 metod na oszczędności w Twoim portfelu

- kliknij i sprawdź 30 super sposobów na oszczędzanie w Twojej kuchni

- kliknij i sprawdź od czego możesz zacząć gdy chcesz oszczędzać?

- kliknij i sprawdź jak możesz poradzić sobie w kryzysie, który kilka lat z nami pozostanie

- kliknij i sprawdź 5 błędów finansowych które blokują Twoje oszczędzanie

- kliknij i sprawdź jakie cechy powinieneś w sobie udoskonalić, aby zacząć oszczędzać

 

 #oszczędzanie #sposobynaoszczędzanie #oszczedzanie #pieniądze #pieniadze #jakoszczędzić #jakoszczędzać #jakoszczedzic #jakoszczedzac #kasa #forsa #budżetdomowy #budzetdomowy #oszczędzaj #oszczedzaj #obniżanierachunków #obnizanierachunkow #odłożyć #jakodłożyć #jakodłożyćpieniądze #jakodlozycpieniadze #jakodlozyc

 

 


środa, Lipiec 20, 2022, 22:43 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= Prawny z Pixabay" />

 

110 super sposobów na sper oszczędności, które zostaną u Ciebie w portfelu!!! Pamiętaj, aby móc zacząć oszczędzać koniecznie musisz zmienić swoje nawyki zarówno finansowe jak i mentalne. Nie masz innej opcji i musisz zrozumieć, że oszczędzanie równa się ograniczanie, korygownie zachowań jak i wyrabianie poprawnych nawyków finansowych!!!

 

1. WAŻNE i powinieneś pamiętać na samym początku, że tylko TY SAM ZADBASZ O SWOJE FINANSE NAJLEPIEJ i nikt nie zmusza Ciebie do wydawania pieniędzy na zachcianki, gadżety, pierdoły, głupoty i bibeloty… Chcesz oszczędzać? Przeanalizuj jak obracasz swoimi pieniędzmi i czy dajesz się "nabijać w butelkę" sklepom i firmom na dodatkowe (niepotrzebne) wydatki – TO BARDZO WAŻNE I ZACZNIJ OD TEGO!!! (kliknij i sprawdź Kryzys 2022 i czas zaciskania pasa - czy jesteś gotowy i wiesz co robić?

2. MYŚL – tak, po prostu zacznij myśleć o oszczędzaniu a zobaczysz, że zaczniesz oszczędzać! Nawet jadąc autem masz chwilę dla siebie, żeby przeanalizować, pomyśleć i wymyślić pomysły a im częściej będziesz o nich myśleć tym więcej będziesz ich miał! Pomyśl o sklepach ile oni zatrudniają specjalistów, którzy wymyślają co rusz nowe sposoby, żebyś skusił się na promkę u nich i stracił pieniądze (muzyka, zapach świeżego pieczywa, duże ceny promocyjne, reklamy typu - musisz to mieć.. albo z Lidla kup więcej i więcej... NO NIEEEE!!! Ty nie musisz tylko MOŻESZ jak masz nadwyżkę i Ciebie po prostu stać)!!! Te wszystkie zabiegi mają Tobie zrobić wodę z mózgu i działać mają na Twoją podświadomość, dlatego koniecznie myśl i analizuj a będziesz szczęśliwy!!! (kliknij i sprawdź jakie cechy powinieneś w sobie udoskonalić, aby zacząć oszczędzać)

3. sprawdź dlaczego chcesz oszczędzać - koniecznie przeczytaj i podziękujesz sam sobie poźniej, że przeczytałeś ten wpis: Dlaczego chcesz oszczędzać i jak możesz to zrobić? » Jak oszczędzać i na czym możesz zaoszczędzić - (kliknij i sprawdź wpis dotyczący pytań dlaczego chcesz oszczędzać?)

4. PAMIĘTAJ - zaczynasz swoją przygodę z oszczędzaniem i na początku wiedz o tym, że oszczędzasz małe kwoty, które skumulują się w ciągu miesiąca do naprawdę sporej sumki

5. zapisuj – każdy pomysł zapisuj w zeszycie i miej go przy sobie, krótkie komunikaty i często zaglądaj do tego zeszytu (nie masz pojęcia ile nam pomysłów ucieka ponieważ jesteśmy zajęci codziennymi sprawami – SPRÓBUJ TO NIE BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ – ZAPEWNIAM!!! (kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie 2w1)

6. organizuj swój cenny czas - zanim weźmiesz się za 7 punkt, rozpisz sobie i zaplanuj czas (wygospodaruj go sobie i nie wykręcaj się brakiem czasu bo nic nie osiągniesz - PAMIĘTAJ - OSZCZĘDZANIE TO WYZWANIE, któremu sprostasz bez problemu jak weźmiesz się do pracy!!!)

7. STAŃ SIĘ dla siebie swoją małą FIRMĄ - brzmi pewnie troszkę śmiesznie dla Ciebie, ale to genialny patent na oszczędzanie (zobacz firmy np: tną koszty czyli ograniczają wydatki, szukają tańszych produktów czy zamienników też tak możesz, inwestują w wiedzę czyli ciągle się szkolą my powinniśmy także ciągle się uczyć oszczędzania, stosują tzw. "burzę mózgów" co super sprawdza się w domu, kalkulują i sprawdzają czy im się opłaca to Twój budżet domowy i sposób jak chcesz coś kupić dodatkowego)

8. spisz budżet domowy (dochód i spisuj każde wydatki) - (kliknij i sprawdź jak umiejętnie szukać oszczędności w swoim portfelu)

9. wydatki roczne - umieść je i rozpisz kwoty jakie wydajesz na opłaty roczne i postanów sobie, że pierwsze zaoszczędzone pieniądze odkładasz - na wydatki roczne (ja miałam osobne konto oszczędnościowe i zmieniłam sobie nazwę - NA WYDATKI ROCZNE - NIE RUSZAĆ!!!)

10. oblicz kwotę, którą możesz wydawać dziennie lub tygodniowo (pomaga to ograniczyć zakupy!) A jeśli danego dnia nie wydasz tej kwoty to ucz się ją odkładać – troszkę czasu a nawyk sam wejdzie Tobie w krew!

11. zaraz po wypłacie odłóż lub przelej 20% swojego wynagrodzenia – ucz się nawyku nawet, jeśli potem te pieniądze wydasz – zajmie troszkę czasu, żeby mieć oszczędności i ich nie ruszać a nawyk już będziesz mieć wręcz automatyczny i odruchowy

12. jeśli dodatkowo otrzymasz niespodziewane pieniądze (prezent, dodatkowa premia) odłóż całość na konto, gdzie przelewasz 20% swojego wynagrodzenia

13. zatrzymuj pieniądze jak najdłużej przy sobie – ciężko pracujesz, żeby je mieć i nie pozbywaj się ich łatwo to Twój pieniądz (niech nie parzą Ciebie w rękach - czasami wydaje mi się, że są osoby zaraz po wypłacie i ich parzą te pieniądze bo w mig je wydają...)

14. wydając pieniądze, pomyśl jak ciężko musiałeś przez cały miesiąc na nie zapracować, nie trzymaj się powiedzenia "łatwo przyszło łatwo poszło" - bo ciężko na nie zapracowałeś i mając tą świadomość będzie Tobie trudniej a tym bardziej korzystniej dla Twoich oszczędności je wydawać!!!

15. spisuj listę zakupów (trzymaj się tej listy i miej „klapki na oczach podczas zakupów”)

16. na zakupach pamiętaj, że sklepy robią wszystko, żebyś wydał pieniądze (manipulują Tobą w umiejętny sposób i reklamy także) – np.: najtańsze produkty są na dolnych pułkach, zapachem kuszą Ciebie a także muzyką, napisy "super okazja" lub "promocja" - masa ludzi pracuje nad otoczką sklepu, aby tylko skłonić Ciebie do większych wydatków! Zawsze o tym pamiętaj!

17. nie chodź głodny na zakupy niby błaha porada, ale ma swoje odzwierciedlenie w oszczędzaniu - nie ma nic gorszego jak kupujesz oczami a nie z listy zakupowej - TRACISZ SWOJE CIĘŻKO ZAROBIONE PIENIĄDZE!!!

18. nie kupuj na promocji czegoś jeśli nie masz na swojej liście zakupowej (najgorszy błąd który popełniamy nie kontrolując zakupów – nie zmniejszaj budżetu takim nawykiem to głównie przez niego właśnie uciekają Tobie pieniądze) – przez niekontrolowane zakupy i chwilę słabości!

19. zabieraj odliczoną kwotę pieniędzy na zakupy (gotówki lub miej tak jak ja osobną kartę na zakupy i na niej kwotę jaką masz wydać) NIE MIEJ WIĘCEJ PIENIĘDZY PRZY SOBIE - minimalizuj wydatki i nie kuś zrobienie dodatkowych zakupów (bo masz więcej przy sobie) - super patent na trzymanie się zarówno listy zakupowej jak i powstrzymania się od kupowania niepotrzebnych rzeczy - koniecznie sprawdź ten sposób działa on cuda!

20. zadawaj sobie często pytania, jeśli chcesz kupić sobie coś extra (np.: czy daną rzecz na pewno musisz mieć? czy jest niezbędna? czy możesz odłożyć najpierw na to? czy to rzecz pomoże Tobie w życiu czy tylko kaprys? Pamiętaj - Ty nic nie musisz - masz chcieć)

21. stosuj Smart Saver – niech końcówki przy płatnościach same się odkładają na konto, jeśli płacisz gotówką wrzucaj drobne do słoika – ucz się nawyku odkładania, trenuj nawyk, który tylko będzie procentować w przyszłości 

22. nie noś przy sobie karty kredytowej i miej ją schowaną w domu a nie przy sobie, jeśli nie możesz z niej zrezygnować (nie kuś zrobienie nie planowanych i dodatkowych zakupów i Pamiętaj! To nie są Twoje zarobione pieniądze, tylko kredyt w banku i nie obracaj nimi na co dzień - tylko swoimi zarobionymi pieniędzmi)

23. spisz i pamiętaj o wydatkach rocznych, które masz – bądź na nie przygotowany (np. OC, przegląd auta, rozliczenie ogrzewania, podatek od nieruchomości, koszt wyprawki do szkoły, ubrania sezon letni i zimowy itd. itp.)

24. planuj zakupy i rób większe raz na dwa tygodnie

25. kupuj w jednym supermarkecie, gdzie masz najtaniej i zbieraj bonusy z kartą lojalnościową lub aplikacją tego sklepu - nie rób zakupów w różnych miejscach 

26. planuj posiłki (ważne nie marnujesz jedzenia a po zakupach z listy wiesz co masz i na tej podstawie planujesz i tymi produktami operujesz w kuchni) - wiesz co lubisz Ty i Twoja rodzina, więc na tej podstawie planujesz i nie marnujesz

27. gotuj często obiady na 2 dni - oszczędzasz wtedy także swój cenny czas a nie tylko gaz czy prąd! A Twój czas jest najcenniejszy!

28. wybieraj posiłki, które lubią wszyscy domownicy i spisz obiady na kartce z nich planuj posiłki - kartkę uzupełniaj dodatkowymi wpisami i zobaczysz, że będziesz mieć sporą listę  (po miesiącu dojdziesz do takiej wprawy, że kartka nie będzie potrzebna a wymyślanie obiadów nie będzie sprawiało żadnych problemów)

29. nie eksperymentuj w kuchni - nie czas na takie działania, rób potrawy sprawdzone i wypróbowane. Jeśli chcesz coś nowego to dowiedz się z pierwszej ręki jak to zrobić i nie ryzykuj, że posiłek się nie uda lub po prostu nie będzie smakować

30. nie kupuj za dużo produktów z krótkim terminem ważności (miej tzw. "prześwity w lodówce" - nie miej zawaloną ją po brzegi - wtedy zawsze coś wyrzucisz, bo się przeterminuje)

31. sprawdzaj termin przydatności podczas zakupów (uważaj w sklepach na terminy przydatności, oni też chcą się pozbyć jak najszybciej towaru)

32. wybieraj tańsze zamienniki (ja mieszam droższy + tańszy i jakość mam zachowaną)

33. nie kupuj w osiedlowych sklepach i nie przepłacaj - tam ceny masz nawet o 40% droższe (planując zakupy stosując powyżej rady ograniczysz takie wyjścia bo niczego Tobie nie zabraknie)

34. naprawiaj sam co tylko możesz a w Internecie znajdziesz wszystko, jak nie potrafisz popytaj w rodzinie czy znajomych (miej zawsze w domu super glue - jest niezbędny)

35. wykorzystuj ponownie opakowania, butelki, słoiki, pudełka - nie kupuj ozdób do domu, możesz sam wykorzystać ponownie tóżne przedmioty i zastosować jako ozdoby (można fajnie je ozdobić)

36. posprzątaj swój dom i przejrzyj co już posiadasz (często mamy poukrywane "skarby" w szafach o których nie pamiętamy - chodzi tutaj o panowanie nad tym co już masz) (kliknij i sprawdź jak porządek pomoże Tobie w generowaniu oszczędności)

37. odkładaj każdą zaoszczędzoną złotówkę - miej odruch odkładania w mig nabierzesz niezbędnego nawyku a za połowę oszczędzonych pieniędzy spraw sobie nagrodę (musisz się motywować na początku, potem tak nauczysz się oszczędzać, że tej nagrody nawet nie będziesz potrzebować i chcieć!)

38. przeliczaj oszczędności w dłuższym terminie, aby robiły na Tobie lepsze wrażenie i motywowały do dalszego działania (rób wszystko, żeby siebie nakręcać i pchać do przodu). Musisz umiejętnie ze sobą postępować i kusić po prostu dalej:)

39. ucz dzieci oszczędzania - dawaj im przykład, że siadasz i spisujesz wydatki, mówisz nie w tej chwili tego nie kupimy, ale jak zaczniemy odkładać to możemy za miesiąc czy dwa! Nie kwituj, że nas nie stać! Nie blokuj dzieci tylko pokazuj, że są możliwości i że stać Was, ale trzeba zrobić plan i do niego dążyć, aby go zrealizować!

40. zabieraj dzieci na zakupy!!! Nie rozumiem jak można nie zabierać dzieci na zakupy - po pierwsze dziecko uczysz wielu spraw podczas zakupów a po drugie wychowujesz. Zanim wejdziecie do sklepu ustalasz jasne i czyste zasady jakie obowiązują - twardo, krótko i na temat (i zapytaj czy mają pytania przed wejściem bo do sklepu wchodzicie, kupujecie cichutko wszystko z listy i idziecie do kasy, nie robiąc spacerów po alejkach i kusić niepotrzebnie dzieci) - znajdujesz także dziecku zajęcie podczas zakupów (jeśli jest większe to dostaje zadanie np.: wyszukiwać produkty z listy jak najtańsze, drugie może wkładać produkty do koszyka, dawajcie im zadania i pokazujcie jak mają się zachowywać - nagradzając je oczywiście drobnym upominkiem ustalonym wcześniej przed wejściem do sklepu) Ja nawet dawałam zadanie, że ma mnie syn pilnować, abym nie kupiła nic z listy - co to spowodowało? Tak chciał mieć tą satysfakcję, że on mnie pilnuje, że sam niczego z poza listy nie chciał - stawiaj cele i zadania i zabieraj dzieci ze sobą!!! Pamiętaj, że dziecko znudzone będzie wymyślać a jak będzie mieć zadanie czyli zajęcie do wykonania to jeszcze Tobie pomoże - Ty budujesz ich przyszłość a ucząc je nawyków zachowania, pilnowania się, sprawdzania cen, liczenia ile już masz w koszyku... tylko im pomagasz na przyszłość!!!

P.S. mój syn do dziś żartuje jak idziemy do sklepu i spojrzę na kwiaty - "nawet tam nie patrz, nie kupimy żadnego kwiatka trzymamy się listy zakupów" ha ha - kwiatka nie kupiłam przez ostantnie hm... 2 lata...?:)

41. nie bierz nowych kredytów konsumpcyjnych, przełóż wakacje (trudno) i nie jedź za pieniądze z banku bo 2 tygodnie będziesz mieć luzu a następny rok stresu i nerwów ze spłacaniem

42. stosuj handel wymienny - pomagajmy sobie nawzajem, pożyczajmy, wymieniajmy się, róbmy sobie przysługi i odwdzięczajmy się. Kiedyś to byłą normą i w czasach kryzysu zawsze ten temat powraca. Dlaczego? Bo jest tani i każdy w ten sposób generuje oszczędności w swoim portfelu!!!

43. stosuj w codziennym życiu zasadę minimalizmu a będziesz oszczędzać jeszcze więcej - pomyśl o biednych krajach, mają chatkę, palenisko i brak wygód - a my... mamy wszystkiego sporo za dużo... (kliknij i sprawdź minimalizm najlepszy sposób na oszczędzanie)

44. szykuj sobie śniadanie oraz kawę do pracy w domu - planuj i szykuj jedzenie zarówno do pracy jak i podczas wyjazdów - unikaj zakupów po drodze - miej zawsze coś do wypicia i przekąszenia

45. nie wychodź na zakupy podczas pracy (idziesz głodny i nie potrzebnie tracisz), dlatego miej zawsze coś słodkiego schowane w szufladzie, jeśli dostaniesz napad na słodkie

46. paliwo - jazda ekonomiczna i przepisowo - nie ryzykuj, że dostaniesz mandat (teraz nie dość, że paliwo drogie to mandaty także), może z kolegą lub koleżanką zaczniesz zabierać się do pracy, sprawdzaj także często olej i wymieniaj filtry (dbaj o autko)

47. szukaj oferty na OC miesiąc wcześniej - wtedy możesz znaleźć ze spokojem tańszą i masz czas a na ostatnią chwilę kupisz drożej albo z gorszymi warunkami np. niższe NNW

48. odstaw auto jak tylko masz możliwość i idź pieszo, a może masz przyjaciółkę tak jak ja i możecie razem jechać na wypad dzieląc się kosztami a może masz rower?

49. planuj wyjazdy i wakacje z wyprzedzeniem - bądź przygotowany - zatankuj auto wcześniej, miej jedzenie i picie ze sobą, plaster i mokre chusteczki - zabezpiecz się na rozlanie np. wody, na skaleczenie dziecka, na napad głodu itd. itp. - nie musisz zatrzymywać się na stacji i kusić siebie zakupem drogiej spożywki

50. myj auto na myjni ręcznej zawsze taniej

51. przy okazji bycia na myjni sprawdź o odpowiednie ciśnienie w oponach

52. auto - jak dbasz tak masz - to bardzo mądre i w punkt (dbasz to oszczędzasz) jak coś się psuje to warto od razu naprawić, jeśli zaniedbasz to wszystko zwali się jak na złość na głowę

53. szukaj nie tylko oszczędności, ale także zwiększenia swoich przychodów (może idź po podwyżkę, może rozglądaj się za lepszą pracą, może masz fajną i wystarczy, że tylko dorobisz np. wypełniając ankiety, wyprowadzając komuś psa, zbierając puszki, sprzedając ubrania, sprzedając sprzęt którego nie używasz, możesz pisać artykuły i wystawiać na textowo, możesz fotki wrzucać na pixel, może sprzątanie w weekendy, albo do restauracji na weekendy, możesz tworzyć rękodzieło itd. itp.)

54. w sprzętach sprawdzaj filtry i elementy zmywarki (plastiki do wody często się zapychają) - nie doprowadzaj do awarii z powodu zaniedbania urządzeń (zmywarka, pralka, auto)

55. zawsze miej torby wielorazowego użytku przy sobie (w torebce, a aucie w bagażniku, przy wyjściowych drzwiach)

56. wstawiaj tylko pełną pralkę czy zmywarkę

57. oszczędź na płynie do płukania - ja dodaję pół nakrętki i ok. 30 kropel olejku zapachowego (a płyn u mnie schodził na potęgę a teraz... minimum a pranie pachnie przecudnie)

58. często wstawiaj sprzęty w systemie "Eko" i na krótszy czas. Zawsze jest to dodatkowy pieniądz w kieszeni (w ciągu roku będziesz mieć fajne oszczędności)

59. sprawdź jaką masz taryfę i wtedy wstawiaj pranie czy zmywarkę - urządzenia już cicho chodzą i nikomu nie będą przeszkadzać, że pracować będą w nocy a zawsze grosz do przodu - także sprawdź czy masz nocną a może weekendową i dostosuj swoją pracę, aby zaoszczędzić!

60. oszczędzaj wodę, gdzie tylko możesz i nie marnuj jej (kliknij i sprawdź skuteczne sposoby na oszczędzanie wody w Twoim domu)

61. kup filtr do wody i filtruj kranówkę zamiast kupować wodę w butelkach

62. bierz prysznic zamiast kąpieli

63. skróć czas prysznica i zakręcaj go, gdy namydlasz ciało

64. zakręcaj kran podczas mycia, zmywania, mycia zębów, golenia - nie rób tego pod bieżącą wodą

65. zmywaj garnki zaraz po użyciu (ja garnek po ziemniakach od razu myję wlewając troszkę zimnej wody, garnek jeszcze gorący powoduje, że mam gorącą wodę, troszkę płynu i tak minimum wody zużywam do tej czynności - oszczędzasz także swój cenny czas i łatwiej umyjesz niż zaschnięty garnek mam później zalewać wodą, odmaczać i szorować!

66. kup termos i wstawiaj cały czajnik wody - resztę przelej do termosu - nic nie marnujesz a gorącą wodę masz na długie godziny - jeśli zostanie w termosie woda przelej ją do pojemnika i będziesz mieć ją do podlewania kwiatów albo do miski dla zwierzaka jak masz (zawsze zdrowsza dla psiaka lub kota)

67. miej miskę w zlewie kuchennym i nie myj naczyń pod bieżącą wodą (ja pamiętam babcię... wszystko w miskach... teraz wiem, że to były oszczędności i nie marnowanie wody) kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie

68. wstaw w łazience wiaderko lub miskę - zlewaj tam wodę po np: praniu ręcznym, myciu włosów, wodę zanim poleci gorąca, po myciu garnków - wykorzystuj tą wodę do spłukiwania toalety - wykorzystuj tą wodę ponownie 

69. zbieraj deszczówkę - miej beczkę, pojemnik itp., i zbieraj cenną wodę, ja nawet na balkonie zbieram i mam na końcu balkonu poustawiane podstawki, wiaderko, garnek którego nie używam - zbieraj ile się da pamiętaj, że nie tylko oszczędzasz, ale dbasz o planetę

70. nie miej zbyt dużo kwiatów na balkonie czy tarasie - wiem, że ładnie wyglądają i cieszą oko, ale kupuj z umiarem - wody naprawdę już brakuje nie tylko na świecie, ale i u nas

71. nie używaj wody do rozmrażania mięsa (wyciągnij je dzień wcześniej i wrzuć do lodówki, pobierze ona mniej prądu a mięso sie rozmrozi i takie masz 2w1) (kliknij i sprawdź jakie będziesz mieć korzyści finansowe, gdy zastosujesz minimalizm - zaczniesz oszczędzać spore pieniądze!)

72. zmień częstotliwość mycia włosów - ja myłam codziennie a teraz co 3 dni - nie dość, że oszczędzam wodę to nie suszę suszarką i jeszcze na prądzie oszczędzam taki bonus i nie wspomnę o cennym czasie!

73. zamontuj perlator w kranie (aż do 60% zmniejsza zużycie wody)

74. gotuj pod przykryciem - oszczędzasz nawet 30% energii

75. piecz ciasta raz w tygodniu - tanie i wiesz co jesz (ja nie jestem expertką w pieczeniu mam wyuczone trzy placki, które mi wychodzą i je robię) 

76. energooszczędne żarówki - obowiązkowo 

77. wyłącz światło tam, gdzie Ciebie nie ma

78. przedłużacze wymień na listwą z wyłącznikiem (łatwiej zapanujesz nad wyłączaniem urządzeń z prądu a świecący się przycisk będzie Tobie przypominać o kliknięciu)

79. kup powerbanka - ładuj go i z niego ładuj telefon (nie zostawisz po pierwsze ładowarki pod napięciem w kontakcie a po drugie możesz chodzić z telefonem po całym domu a nie ciągle przerywać ładowanie bo ktoś zadzwonił)

80. piekarnik - skracaj czas pieczenia i nie otwieraj go w trakcie pracy

81. jeśli masz kuchenkę na prąd też skracaj o 2 minuty gotowanie (płyta nagrzana trzyma jeszcze ciepło)

82. TV włącz czas pracy telewizora - unikniesz całonocnego grania telewizora, gdy przed nim zaśniesz

83. wychodząc z domu wyłącz wszystkie sprzęty z prądu (oczywiście oprócz lodówki)

84. wieczorem zamiast zapalać światła zapal świeczkę będzie romantycznie i ekonomicznie;)

85. kup ładowarkę do baterii i ładuj je sobie sam

86. suszenie suszarką włosów - zrezygnuj lub ogranicz to pożeracz prądu

87. zainwestuj w ścierki Nano Silver Technology - okna myjesz tylko wodą i to bez smug ja mam zestaw najtańszy samochodowy i już je mam kilka lat

88. soda, ocet i kwasek cytrynowy - najtańsze środki do czyszczenia i babcine sposoby, które się sprawdzają

89. kup podstawowe leki w dużej aptece 24H - tam jest najtaniej (jeśli wyjdziesz po tabletki na ból głowy i polecisz do jakiejś małej... to sprawdź jak przepłacasz...)

90. zapisz hasło "oszczędzamy na lodówce:)" - zrób burzę mózgów z rodziną a zobaczysz ile pomysłów będzie i kompromisów (kto co może ograniczyć lub z czego zrezygnować). Zapisane hasło na lodówce będziesz widzieć codziennie oraz Twoja rodzina - uwierz to działa na podświadomość i zaczniesz oszczędzać!!!

91. zbieraj paragony i spisuj każdą wydaną gotówkę (zaangażuj do tego zadania dzieci, będą się cieszyć takim "finansowym zadaniem" a przy okazji nabiorą podstawowego nawyku w oszczędzaniu)

92. rozmawiaj z innymi na temat oszczędzania - pamiętaj ile ludzi tyle opinii a tą wiedzę i pomysły masz za free!!!

93. sprawdzaj ceny przez komórkę ,dziś robisz zdjęcie telefonem i o produkcie wiesz wszystko, także wykorzystaj to i sprawdzaj ceny jak najczęściej

94. ubrania - kupuj używane - ja kupuję i cieszę się, że za tanie pieniądze mam kilka ubrań (pamiętaj zanim kupisz obejrzyj dokładnie ubrania, sporo jest uszkodzonych i nie warto ich nawet samodzielnie naprawiać)

95. ubrania których nie nosisz - oddaj komuś z rodziny lub znajomym a jeśli nie masz nikogo to sprzedaj na Vinted

96. ubrania uszkodzone - możesz pociąć i wykorzystać ponownie jako szmatki lub wyłożyć psiakowi, kotku posłanko - zwierzak i tak będzie zadowolony z nowego posłania i je odświeżysz

97. ubrania - naprawiaj - ja akurat mam maszynę do szycia i choć nie potrafię szyć ubrań to naprawiam i przerabiam dodatkowo też pożyczam, jeśli ktoś potrzebuje sobie naprawić ciuszki. Ulubiony ciuch stracił kolor? To ufarbuj go teraz są super środki i zrobisz to od ręki. 

98. nie kupuj prezentów - zrób coś własnoręcznie (ze słoika możesz zrobić super świecznik - trochę sznurka jutowego i kleju Magic - wychodzą cuda, tuba np. po whisky to dla mojego kotka pojemnik na jedzenie, ramkę do zdjęć ozdobisz wstążkami - tanio i wykorzystasz ponownie rzeczy a zrobiony prezent od serca nie musi być idealny! Ja nawet sama sobie robię kolczyki - choć w życiu bym nie powiedziała, że mam jakieś zdolności)

99. wypisz się z wszystkich newsletterów - niech nie kuszą Ciebie powiadomienia

100. zaglądaj często na swoje konto oszczędnościowe lub do koperty, jeśli odkładasz gotówkę - sprawdzaj i przeliczaj - chwal siebie za postępny

101. rób zakupy np. zimowych ubrań latem i na odwrót oraz sprzętów, jeśli masz jakieś sezonowe hobby - pamiętaj w sezonie zawsze jest najdrożej

102. oszczędzaj na ogrzewaniu w domu i nawet jeśli obniżysz o jeden stopień to będziesz mieć rachunki niższe do nawet 20%

103. sprzedaj niepotrzebne rzeczy, które masz w domu i tylko zbierają kurz a są jeszcze sprawne

104. zamiast kolorowych i gazowanych napoi przestaw się na wodę z kranu (przefiltrowaną) z cytryną

105. kupuj używany sprzęt zawsze troszkę taniej

106. recykling - zbieraj puszki (rok temu były po 3 zł za kg teraz już 6 zł i kto wie... może jeszcze pójdą do góry?) Zbieram też plastikowe nakrętki - daje je córce mojej psiapsiółki, która ma dodatkowe pkt. w szkole a jak ją skończy to będę zanosić do specjalnych pojemników. Przerabiaj też i wykorzystuj opakowania i nie kupuj wody w plastiku. Temat mega szeroki, ale warto tą zasadę stosować oszczędzasz i jeszcze dbasz o środowisko - 2w1 (kliknij i sprawdź co daje Tobie bycie eco, czyli jak możesz wygenerować mega oszczędności)

107. segreguj śmieci to naprawdę ważne i jeśli masz jakieś fajne pudełko np. puszkę po czekoladkach to wykorzystaj ją w kuchni i nie kupuj opakowań

108. zamiast folii aluminiowej kupuj folię spożywczą - jest 2/3 tańsza i jakoś wydaje mi się, że na dłużej starcza

109. fryzjer - ja podcinam synowi włosy i sama sobie końcówki (w necie wypatrzyłam dwa sposoby i robię to bez obawy) a oszczędności są kosmiczne tym bardziej, że sama farbuję włosy i robię sobie paznokcie hybrydą - nic nie umiałam - wystarczy chcieć i troszkę poćwiczyć i warto!!!

110. ograniczaj - po prostu ograniczaj a możesz tu naprawdę oszczędności mieć masę! Nie stać Ciebie lub za drogie w danej chwili? Trudno. Ogranicz i to naprawdę nie boli a uratuje Ciebie i Twoje finanse - zaczniesz oszczędzać na poważnie. Podam kilka przykładów, aby to lepiej zobrazować:

masło za drogie? - smaruj o połowę mniej

szynka za droga? - kładź połowę mniej

napoje za drogie? - pij wodę z kranu dodaj cytryny lub soli

ciuchy drogie? - kupuj w lumpeksie

impreza droga? - nie idź, pójdziesz na następną

dzieci zabrać na wycieczkę drogo? - wymyśl spacer połączony z piknikiem, dzieci nie muszą mieć bajerów i drogich prezentów tylko chcą od nas czasu, żebyśmy im poświęcili

drogie kwiaty? - nie kupuj, bierz sadzonki od znajomych i rodziny

drogie lody dla dzieci? - kup duże opakowanie w markecie a nie w osiedlowym sklepie

drogie ziemniaki? - kup kaszę, albo trudno zjecie o jednego mniej

rozumiesz już o co chodzi w ograniczaniu? Musisz u siebie poszukać właśnie takie podejście - luźne i bez spiny a wtedy przetrwasz bez nerwów i stresu!!! Pamiętaj to, że jeśli zaczynasz ograniczać - to nie jest koniec świata i można, tylko nie dołuj się z tego powodu... w dzisiejszych czasach każdy musi sobie odmówić, aby się utrzymać i przetrwać.

 #oszczędzanie #sposobynaoszczędzanie #oszczedzanie #pieniądze #pieniadze #jakoszczędzić #jakoszczędzać #jakoszczedzic #jakoszczedzac #kasa #forsa #budżetdomowy #budzetdomowy #oszczędzaj #oszczedzaj #obniżanierachunków #obnizanierachunkow #odłożyć #jakodłożyć #jakodłożyćpieniądze #jakodlozycpieniadze #jakodlozyc

 

 

 


Wtorek, Lipiec 19, 2022, 23:03 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= mohamed Hassan z Pixabay" />

 

Nadchodzi kryzys i czas zaciskania pasa na długie lata - czy jesteś gotowy i wiesz co robić???

 

Z dnia na dzień widzimy, że nasza sytuacja robi się niestety coraz gorsza i będzie się pogłębiać z miesiąca na miesiąc. Rosnąca inflacja, drożejące paliwo, największe kredyty, drożejące jedzenie, i rachunki… itd… itp… – zaczynają nas przerastać. Co możesz zrobić właśnie dziś? Jednym i jedynym wyjściem jest dostosowanie się do danej sytuacji poprzez oszczędzanie i zaciskanie pasa. Czas na to wielki i myślę, że jest to ostatni dzwonek, żeby przyjrzeć się na poważnie swoim wydatkom i kosztom życia. Obowiązkowo trzeba wykonać budżet domowy i zniwelować lub ograniczyć: koszty, opłaty, rachunki, które trzeba zmniejszyć, aby się utrzymać i przetrwać najgorsze. A co musisz uczynić, aby móc zacząć radzić sobie z dzisiejszą sytuacją pogłębiającego się kryzysu? Musisz zacząć DZIAŁAĆ, jak tylko możesz i zacząć oszczędzać, gdzie tylko masz taką MOŻLIWOŚĆ. Nie ma innego wyjścia, nikt nie da niczego Tobie za darmo, rząd tylko z nas będzie ściągać pieniądze na walkę z kryzysem i łudzenie się, że jakoś to będzie… już nie ma racji bytu… BO NIE BĘDZIE, JEŚLI SAM NIE ZADBASZ O SIEBIE!!!

 

Kryzys co robić, aby przetrwać i przygotować się na niego już dziś

 

- spisz obowiązkowo swój budżet domowy (sprawdź jak prosto możesz To zrobić) – pamiętaj, aby w nim umieścić i spisać wydatki roczne, jakie ponosisz systematycznie (odkładaj na wydatki roczne)

- nie zaciągaj nowych pożyczek – pod żadnym pozorem nie zadłużaj się jeszcze bardziej, to błędne koło – da Tobie ulgę na chwilę a później tylko spotęguje spiralę zadłużenia, która Ciebie wykończy!!!

- spłacaj swoje karty kredytowe, choćby małymi kwotami – nie bierz nowych, nie zadłużaj się na nich do maximum, licz każdą złotówkę a najlepiej spłacaj jak najszybciej karty kredytowe! A jeszcze lepiej jest się ich pozbyć… jeśli tylko masz taką możliwość – nie zadłużaj się bardziej – odmów sobie kilku rzeczy, ale nie zadłużaj się bardziej!!! PAMIĘTAJ TO NIE SĄ TWOJE PIENIĄDZE TYLKO BANKU!!!

- nastaw siebie psychicznie, że „nie będzie lepiej… tylko gorzej” – musisz przyjąć postawę „atakującego” a nie „ofiary” – pamiętaj: KRYZYS TO DLA JEDNYCH KLĘSKA, DLA INNYCH OKAZJA ŻYCIA!!! Klęska dla osób nie radzących sobie i nie kontrolujących swoich wydatków, żyjących na kredytach konsumpcyjnych i z wpojoną a zarazem wyuczoną bezradnością. Okazja życia jest dla osób potrafiących dostosowywać się do zachodzących zmian, osoby kontrolujące swoje finanse, uczące się nowych rzeczy i osoby odpowiedzialne – przygotowane na każdą ewentualność!!! Kliknij i sprawdź 5 błędów finansowych, które blokują u Ciebie oszczędzanie na większą skalę

- zacznij być „skąpcem i ograniczaj” – nie wydawaj wszystkiego co masz w portfelu! Trzymaj pieniądze jak najdłużej u siebie – pamiętaj: TYLKO TY ZADBASZ O SIEBIE NAJLEPIEJ!!! Porzuć swoje złe nawyki, zmień siebie dla rodziny, dzieci i zacznij być odpowiedzialny a zarazem rozsądny. Nie stosuj zasady „łatwo przyszło, łatwo poszło”, nie wiem dlaczego ludzie jak mają pieniądze to zachowują się jak by te pieniądze ich parzyły w rękach (na koncie) i wydają je w mgnieniu oka! Zatrzymuj je jak najdłużej u siebie! Pamiętaj, że każdą złotówkę ciężko zarobiłeś i nie trać ich bezsensownie na nie potrzebne wydatki!!! Kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać stosując minimalizm w życiu

- nie narzekaj… - to najgorsze co możesz zrobić… oczywiście, możesz ponarzekać i masz do tego prawo, ale nie poddawaj i oddawaj się temu! Nie żyj tym narzekaniem i oskarżaniem całego świata! Nic Tobie to nie da a będziesz chodzić sfrustrowany i bez humoru – to tylko spowoduje u Ciebie bezsilność, frustrację i niechęć a nawet spadek wydajności, która tylko Tobie zaszkodzi. Tak… wiem, że tak dziś czuje się każdy, ale co teraz? Mamy wszyscy usiąść, płakać i nic nie robić? Nie!!! Czas kryzysu wykorzystaj na maksa! Poznaj swoje słabe i mocne strony. Ucz się rozwijać nowe umiejętności, kto wie co nas czeka za rok? Nie stój w miejscu bo zastygniesz i nie będziesz na nic przygotowany – NIGDY!!! A życie zawsze płata figle i naprawdę długi czas mieliśmy fajnej stabilności i podejścia luźnego do życia, bo nie było takiej sytuacji jaką mamy teraz dawno temu… Także czas zabrać się do roboty a nie płakać nad rozlanym już mlekiem (a rozleje się jeszcze bardziej niestety)

- doceniaj każdy postęp u siebie i u innych – nagradzaj siebie/innych i chwal się ile tylko możesz. Musisz znaleźć w sobie wiarę, nadzieję i miłość – właśnie tą miłość do siebie, że sam siebie doceniasz i może masz ciężko, ale radzisz sobie. Może raz gorzej a raz lepiej, ale działasz i ciągle próbujesz - to jest najważniejsze!!! Rodzina tutaj także powinna się wpierać, przyjaciele, znajomi – każdy powinien siebie nakręcać do dalszego działania a nie przytłaczać, czy ciągnąć na dno… nic nie robieniem i gadaniem jak to jest źle… nie marnujmy swojego cennego czasu na dołowanie siebie i innych – obróćmy trudną sytuację w szansę na coś nowego. Miejmy wiarę i nadzieję, że damy radę i właśnie ta wiara i nadzieja będzie Ciebie napędzać do przodu!

- oszczędzaj na czym tylko się da – poniżej linki, które pomogą Tobie w odkryciu sposobów na oszczędzanie na rachunkach w swoim domu (nie ważne czy wynajmujesz czy masz swój dom, może mieszkasz z rodzicami). Każdy powinien zacząć oszczędzać i ograniczać swoje wydatki – takie czasy i trzeba temu sprostać i wykazać się tym bardziej chęciami!!! A da się i zobaczysz to klikając w poniższe linki, które masz podane na tacy (tylko zastosuj je i koryguj, aby jak najlepiej działy one u Ciebie): 

Kliknij i sprawdź 100 pomysłów na oszczędzanie od razu jak zaczniesz te zasady stosować u siebie w domu 

Kliknij i sprawdź metody na oszczędzanie wody w domu

Kliknij i sprawdź 16 sposobów na oszczędzanie prądu w domu

- Kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie 2w1

- nastaw się, że oszczędzanie nie będzie lekkie na początku i to nie jest problem, ale WYZWANIE jakiemu powinieneś sprostać. Nie załamuj się zaraz, że się Tobie nie udaje – daj sobie chwilę czasu, pozwól sobie i innym na błędy tylko wyciągaj po nich wnioski, koryguj je, poprawiaj, ulepszaj, udoskonalaj! Następnym razem błędu nie popełnisz. Także nie nastawiaj się, że na jednej pozycji zaoszczędzisz od razu np. 300 złotych – pamiętaj, że na kilku pozycjach już będziesz w stanie to zrobić! Małe cele i małymi kroczkami, byle systematycznie i do przodu (słynne powiedzenie piłkarzy). Motywuj się i często przypominaj sobie sukces – nawet ten mały – ponieważ powinniśmy cieszyć się także z małych rzeczy a nie jak do tej pory przywykliśmy, że była to norma i tylko jak coś dużego się zrobiło to wtedy było WOW! Z małych rzeczy też tak powinniśmy się radować i cieszyć! Kliknij i sprawdź jakie cechy powinieneś w sobie udoskonalić, żeby zacząć oszczędzać już dziś

- myśl i zadawaj sobie pytania – wiecie nie chcę nikogo tutaj urazić, ale troszkę my jako społeczeństwo jesteśmy tacy: „stojący w miejscu” i „dający sobą sterować”. Dajemy się nabrać na wszystkie marketingowe zabiegi, promocje, teksty w reklamach typu „musisz to mieć” – no NIE!!! Nie musisz tego mieć i bez gadżetów, które później leżą i się kurzą w domu przeżyjesz!!! Zacznij myśleć i kupować to co niezbędne i to co daje Tobie korzyści a tym bardziej pomaga Tobie w lepszym funkcjonowaniu w życiu codziennym. Zacznij analizować, pytać się sam siebie: „czy naprawdę tego potrzebujesz”? Na promocji kupuj tylko wtedy, kiedy dany produkt używałeś i właśnie się Tobie skończył (nie rób zapasów tabletek do zmywarki bo promka była i masz w szafie 2 opakowania – po co? Inwestować jak już pieniądze można w złoto, ale na pewno nie w tabletki do zmywarki – zamrażasz swój pieniądz i uszczuplasz swój budżet takimi ruchami i sam siebie oszukujesz, że oszczędzasz). Właśnie po to jest myślenie i zadawanie sobie pytań – by uzmysłowić sobie, że popełniamy błędy i musimy je wyeliminować, skorygować, poprawić, zmienić - aby żyło nam się lepiej!!!

 


Wtorek, Lipiec 19, 2022, 21:38 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= 1820796 z Pixabay" />

 

5 BŁĘDÓW finansowych przez które NIGDY nie ZACZNIESZ OSZCZĘDZAĆ

 

Brak planowania swoich finansów

 

To jest jeden z podstawowych czynników, który wpływa na brak oszczędności w Twojej kieszeni, jeśli nie planujesz swoich wydatków i żyjesz z dnia na dzień stosując zasadę „łatwo przyszło, łatwo pójdzie” to nigdy nic nie zaoszczędzisz. I pomimo tego, że wiesz ile zarabiasz i mniej więcej ile wydajesz, to jest dużo za mało, aby móc zacząć oszczędzać. Dlaczego? Ponieważ nie masz pomysłu na siebie a tym bardziej na swoje pieniądze i nie liczysz się z każdą złotówką... no może dopiero wtedy jak zorientujesz się pod koniec miesiąca, że prawie nic nie zostało w Twoim portfelu a do wypłaty jeszcze trzeba poczekać. Szczerze? Brak planowania to wyrzucanie pieniędzy w błoto, one lubią być w obiegu a nie w rozbiegu jaki im fundujesz, jeśli nie robisz budżetu domowego i nie planujesz wydatków to wegetujesz jak zombie. Nie planujesz wydatków rocznych i nie odkładasz na te wydatki pieniędzy do tego nie planujesz posiłków i nie chodzisz do sklepu z listą zakupów. Brak takich planów to brak oszczędności - musisz się wziąć w garść a tym bardziej swoje finanse – nie masz innej opcji. Trzeba troszkę się wysilić, żeby mieć zyski. A uwierz mi, że warto!!!

kliknij i sprawdź jak możesz poszukać umiejętnie oszczędności w swoim budżecie domowym

kliknij i sprawdź jak minimalizm pomoże Tobie oszczędzać pieniądze od razu

- kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie 2w1

 

Życie ponad stan i niekontrolowane wydatki

 

Oj tu niektórzy potrafią popłynąć... kilka kart kredytowych w kieszeni, a to kredyt na wakacje, a to święta no to dają kredyt to wezmę.... No NIEEEEEE... tak nie można żyć a tym bardziej przekazywać to dzieciom (one będą robić dokładnie tak jak my w końcu z nas biorą przykład na swoje dalsze życie). Naucz się żyć za swoje zarobione pieniądze a nie banku, bo przecież karta kredytowa to nic innego jak kredyt konsumpcyjny!!! Obudź się z tego letargu, że jeszcze rok temu można było sobie tak błogo żyć i nie martwić się jutrem, ale czasy właśnie się zmieniły i jak Ty nie zmienisz swoich nawyków to będziesz żałować (czego nie życzę osobiście, ale tak to będzie wyglądać za ok 3 miesiące). Dlatego chcąc oszczędzać powinieneś żyć tak, aby Tobie starczało na życie z zarobionych przez siebie pieniędzy i próbować zaoszczędzić. Jeśli masz za mało to musisz szukać dodatkowych rozwiązań, aby zarabiać więcej - wtedy nie musisz ograniczać i żyjesz tak jak żyłeś. Ale ten przysłowiowy "tyłek" trzeba ruszyć. Nie ma innej opcji!!!

kliknij i sprawdź 100 sposobów na oszczędzanie w Twoim domu!!!

 - kliknij i sprawdź kryzys 2022 i czas zaciskania pasa - czy jesteś gotowy i wiesz co robić?

 

Podejmowanie nieprzemyślanych decyzji i uleganie chwilowym emocjom "chęci posiadania"

 

To jest zgubne i straszne jak bezmyślnie traci się na głupoty i bibeloty, które potem leżą w domu i się kurzą... wystarczy rozejrzeć się ile mamy w domu niepotrzebnych rzeczy, których nie używamy a nawet nie pamiętamy o ich istnieniu!!! Nie potrafimy poczekać z zakupem, nie odpowiadasz sobie na pytanie czy na pewno to będzie użyteczne i nie czekasz kilka dni, żeby jednak przemyśleć zakup na który Ciebie nie stać. Tylko idzie się po masło do sklepu a wychodzi z kostkami do zmywarki oraz patelnią - bo okazja, bo promocja, bo muszę mieć.... NIE niczego nie musisz… tylko możesz mieć - jak przemyślisz zakup poważniejszy i będziesz odkładać to wtedy to kupujesz czego naprawdę potrzebujesz! PROSTE!!! A nie żyjesz chwilą słabości i tzw. „wiecznej okazji” – zrozum w sklepach zrobią wszystko, żebyś kupił iiiiiii… kupujesz….. na gorąco i bez pomyślunku a potem dramat i pytania – „gdzie są moje pieniądze, przecież nie wydaję na głupoty” nooo… jeśli nie potrafisz oszczędzić to sorry, ale wydajesz i czas to przemyśleć a tym bardziej przeanalizować jak zachowujesz się w sklepach… i zdać sobie sprawę jakie masz słabości i ich unikać jak ognia. Ale najpierw musisz sam chcieć szczerze siebie ocenić i nie bać się krytyki samego siebie – uwierz mi, że to tylko Tobie pomoże!!!

kliknij i sprawdź jakie cechy powinieneś w sobie udoskonalić, żeby zacząć oszczędzać!!!

 

Marnowanie czasu na czynności, które nie dają Tobie żadnego pożytku

 

Oj, ja nie potrafię usiedzieć w miejscu z czego bardzo się cieszę i od dziecka ciężko pracowałam, więc nawyk i tryb pracusia mam na całe szczęście. I jak widzę osoby siedzące w tym samym miejscu, nic nie robiące a do tego ciągle i ciągle narzekające... to proszę wybacz... ale nóż w kieszeni się u mnie otwiera. Nie ma czegoś takiego jak czekanie, że ktoś Tobie pomoże i że problem rozwiąże się sam! Nie! Jeśli Ty zaczynasz działać, próbować, starać się to uwierz mi, prędzej czy później to się uda! Ale sporo ludzi lubi "zbijać bąki na kanapie" narzekając jak to mają źle w życiu i strasznie, ale żeby od siebie coś zrobić to niestety zero odruchu. Dla mnie takie osoby to są przepraszam, ale lenie... no sorry... Ja też miałam ciężko i mam do dzisiaj i też ciągle mam jakieś problemy a czasem poczucie, że ciągle idę pod górkę... Ale... dzięki temu wiem, że aby coś otrzymać to najpierw muszę dać coś od siebie! Nie liczę na nikogo tylko na siebie bo wiem, że sama o siebie zadbam najlepiej! Uczę się ciągle czegoś nowego i będę, bo nie ma nic gorszego jak mieć w życiu: "świetną okazję a nie być na nią przygotowanym". Z doświadczenia życiowego wiem, że nigdy nie wiesz co będzie następnego dnia i życie może się obrócić o 180 stopni dosłownie z dnia na dzień. Dlatego jeśli marnujesz cały swój czas (nie mówię, że nie wolno odpocząć i nawet TV pooglądać) ale jeśli marnujesz go całego i nic ze sobą nie robisz to wybacz… nigdy pieniądze się Ciebie nie będą trzymały. PIENIĄDZ LUBI OBRÓT A NIE STANIE W MIEJSCU I LENISTWO. Zwróć uwagę: LUBI OBRÓT a nie WYDAWANIE  - pieniądz uwielbia być w obiegu i wracać a jeśli się starasz i działasz obracając pieniędzmi mądrze to wracają one w postaci oszczędności do Twojej kieszeni i to ekspresem!!!

kliknij i sprawdź jakie korzyści masz z prowadzenia budżetu domowego!!!

 

Brak edukowania się i rozmów w kwestii finansów (wymiany zdań i pytania się innych jak sobie poradzić)

 

Żyjesz chwilą od wypłaty do wypłaty i nie poruszasz tematu o swoich finansach ale także skutkach, gdy wydasz za dużo (Ty wydasz a nie kto inny - to Ty jesteś Kowalem swojego losu), albo "utopisz" zarobione pieniądze kupując kompletnie nie trafioną rzecz. Chowasz się i nie wychylasz bo tak lepiej a zarazem wygodnie i  w sumie boisz się krytyki osoby z którą poruszysz takie tematy jak swoje finanse. A to jest totalna porażka myślowa, ponieważ nie popełnia błędów ten kto nic nie robi - proste! Błędy są po to, abyśmy się uczyli i wyciągali na ich podstawie wnioski a następnym razem ich nie robili. To najlepsza szkoła życia, jeśli popełniałeś błędy i zdajesz sobie z nich sprawę to brawo jesteś świetnie przygotowany już do oszczędzania! A jeśli nie widzisz swoich błędów to dopiero rozmowa z drugą osobą może Ciebie nakierować „na inne tory”. Dlaczego? A dlatego, że ta druga osoba ma po prostu: inne spojrzenie,  doświadczenie, wiedzę, inne flow i widzi Twoją sytuacje z boku czyli z innej perspektywy niż Ty a Ty właśnie to wszystko powinieneś wykorzystać dla siebie i swojej nauki. Jeśli nie masz kogoś takiego zaufanego z kim możesz porozmawiać na takie tematy to poszukaj, zacznij się rozglądać dookoła i na pewno jakaś pokrewna dusza się znajdzie i będzie można wymieniać sie spostrzeżeniami, ale co ważne także się uczyć (wymieniając swoje poglądy i opinie możesz sporo zyskać na takiej "darmowej" wymianie zdań)!!! Przełam swoje nawyki zamkniętej w sobie osoby żyjącej z dnia na dzień i nie martw się w dzisiejszych czasach kryzysu każdy będzie chciał rozmawiać na temat pieniędzy, oszczędzania. Tylko pamiętaj osoba do takich rozmów powinna być pracowita, zaradna, nie poddająca się i nie narzekająca w kółko przy tym wysysająca energię życiową. Oczywiście ponarzekać można i wyrzucić z siebie (to jest nawet zdrowe i pomocne), ale zaraz trzeba szukać rozwiązań i po prostu ruszyć tyłek i działać! Znajdź pozytywną i życzliwą osobę i rozmawiaj jak najczęściej na temat pieniędzy, zapytaj jak czegoś nie wiesz i poproś o pomoc jak jej potrzebujesz. Ucz się, czytaj jak najwięcej i dokształcaj, odkrywaj jakie masz zdolności bo ma je każdy i często nawet nie wiemy, że mamy jakiś talent. Uwierz w siebie i zacznij działać a zaczniesz nowy rozdział w życiu!!!

 

Dziś troszkę na ostro z wykrzyknikiem, że trzeba ruszyć tyłek i zacząć działać, żeby móc zaoszczędzić pieniadze!!! Musisz przeanalizować sobie szczerze, czy z tych pięciu zasad jakiejś przypadkiem nie masz i dlatego nie możesz oszczędzać. Ale… ważna sprawa… nie zrobisz tego narzekając i mówiąc, że nie masz z czego, że nie masz czasu… NIE, NIE MA JUŻ WYMÓWEK I TŁUMACZENIA PRZED SAMYM SOBĄ SWOJEGO LENISTWA!!! czas zabrać się za robotę i podciągnąć rękawy!!!

 

Pamiętaj!!! Kryzys zaczyna się rozkręcać a teraz jest najlepszy czas, żeby zacząć uczyć się nawyków i sposbów oszczędzania i masz tyle wiedzy w internecie za darmo… nic nie tracisz… nic!!! 

 

kliknij i sprawdź 50 pomysłów na oszczędzanie, które możesz zastosować już dziś!!!

kliknij i sprawdź 16 prostych sposobów na oszczędzanie prądu w Twoim domu!!!

kliknij i sprawdź sposoby na oszczędzanie wody w domu i zastosuj je już dziś a zaczniesz oszczędzać!!!

 

Powodzenia!!!


Poniedziałek, Lipiec 18, 2022, 23:23 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= Rilsonav z Pixabay" />

 

Stosuj metodę minimalizmu a będziesz oszczędzać swoje pieniądze i zaczniesz budować poduszkę finansową

 

Minimalizm zawiera w sobie dwie koncepcje, które mają wspólny cel i najważniejszą podstawową zasadę: OGRANICZANIE a przy okazji OSZCZĘDZANIE – miły efekt uboczny, który pokochasz widząc od razu efekty!!!

W minimalizmie jest to ograniczanie posiadania: rzeczy, przedmiotów, wymagań, potrzeb, dóbr materialnych, ale także naprawa rzeczy, recykling, ponowne przetwarzanie i wykorzstanie produktów itd. itp.

W oszczędzaniu jest to ograniczanie wydawanych pieniędzy!

Jedno ze sobą współgra i jest to najkorzystniejsza opcja, aby zacząć w dzisiejszych czasach kryzysu gospodarczego - zacząć już dziś oszczędzać stosując: MINIMALIZM!!!

W ostatnich latach nauczyliśmy się żyć ponad stan a raczej przyzwyczailiśmy się „mieć i posiadać wiele rzeczy”. Ja pamiętam, że zdałam sobie z tego sprawę w momencie przeprowadzki trzy lata temu. Dopiero jak masz spakować cały swój dobytek to wtedy zdajesz sobie sprawę - jak dużo posiadamy rzeczy „niezbędnych” w codziennym życiu… I tu pytanie? Czy ja naprawdę muszę tyle gratów mieć??? Kiedyś tak nie było a ludzie pożyczali od siebie: narzędzia, maszyny, jeździli razem do pracy (jednym autem w kilka osób), pomagali sobie i do tego mieli od nas znacznie mniej „rzeczy” a dzielili się wszystkim, będąc przy tym wdzięcznymi (z tego co posiadali a nam jest ciągle za mało). Dziś mamy tzw. „wyścig szczurów” i za wszystko każdy musi płacić i to słono przy naszej rosnącej inflacji... więcej i więcej! Szkoda, że ta dobroć i pomoc w nas troszkę osłabła choć myślę, że to powróci z dnia na dzień i ludzie spojrzą na wszystko zupełnie inaczej a raczej tak jak kiedyś (jeśli nie z dobrego serca to zostaną niektórzy do tego zmuszeni poprzez „kwitnący kryzys gospodarczy, który będzie nabierać na sile i rozpędzać się jak kula śnieżna”). NIESTETY!!! W moim wpisie „100 sposobów na oszczędzanie” (kliknij tutaj, jeśli chcesz je poznać) wpisałam - wymiana handlowa – która powinna być stosowana jak najczęściej, jeśli chcesz zacząć oszczędzać. Jeden drugiemu może wykonać pracę nawzajem i na zasadzie wymiany handlowej: sąsiedzkiej, przyjacielskiej albo rodzinnej!!! Ale wróćmy do tematu minimalizmu oraz efektu ubocznego czyli oszczędzania. Zasadę minimalizmu stosują osoby, które chcą być eko i nie chodzi im o oszczędzanie pieniędzy, tylko jest to skutek uboczny przy byciu minimalistą - a my powinniśmy tą zasadę wykorzystać dla siebie. Przy okazji chęci oszczędzania my sami staniemy się eko a w dzisiejszych czasach suszy, pożarów, drogiego węgla, drożyzny, rosnącej inflacji itd. itp., będziemy zarazem: oszczędzać a przy okazji będziemy eko!!! Także możemy stosując minimalizm naprawdę sporo pieniędzy zaoszczędzić od pierwszego dnia jak to postanowisz i wprowadził pomału i stopniowo w swoim i Tobie także to polecam jako numer jeden po postanowieniu szukania oszczędności i stosowania minimalizmu. Jeśli masz posprzątane i poukładane wszystko w domu (i nie chodzi tutaj o to, że musisz zacząć być pedantyczny i ustawione ma być wszystko pod sznurek), ale o fakt, że wiesz i masz świadomość co posiadasz! Nie złapałeś się na tym, że kupiłeś coś na „promocji” a później okazało się, że masz tą rzecz w domu (tylko zapomniałeś i leżało gdzieś schowane)? No, właśnie! Chyba każdemu się to zdarzyło i pewnie nie raz… nie dwa, ale spokojnie mnie także się „udawało tak tracić pieniądze”!!! A chodzi o to, żeby takich „drogich” i tym bardziej bezsensownych błędów zakupowych nie popełniać nigdy więcej. Podczas takich porządków znajdziesz „dużo skarbów o których już dawno zapomniałeś”, więc warto od czasu do czasu zrobić generalny porządek a nie tylko ogarnąć sam „ryneczek”. Następnym krokiem, który musisz wykonać to za każdym razem, gdy będziesz chciał kupić jakiś dodatkowy sprzęt do domu lub tym bardziej zakupić jakiś gadżet - musisz ten zakup po prostu przeanalizować. Zadać sobie pytanie: czy naprawdę dana rzecz jest Tobie niezbędna do życia? Czy ten zakup pomoże Tobie w życiu? Czy to się Tobie opłaci i czy ten sprzęt usprawni czy też ułatwi Tobie życie? Poprzez takie pytania można zacząć wyzbywać się chęci posiadania i zacząć stosować minimalizm. Czyli: kupować jak najmniej i najrzadziej, a jak nazwa sama mówi po prostu kupować minimalną ilość. Tu propozycja dla Ciebie - zrób test u siebie i sprawdź otwierając swoje szafki w kuchni, w łazience, czy też swoje szafy – czy masz tam „nawalone” wszystkiego do maksimum, czy też panuje ład i porządek? Na to pytanie także musisz sobie odpowiedzieć sam przed sobą szczerze i jeśli wszędzie kipi… to już wiesz, że czas ten bałagan ogarnąć. Następnym krokiem jest, jeśli mamy posprzątane i przy zakupach zadajemy sobie pytania i nie kupujemy na gorąco (bo o tym trzeba wspomnieć, że musimy robić tylko przemyślane zakupy) to jeszcze ważnym aspektem jest przy stosowaniu minimalizmu stosowanie tzw. „recyklingu”. Nie chodzi tylko o segregowanie śmieci, teraz  jest to podstawa sprawa i bardzo wiele osób dba o segregację i ją stosuje. Chodzi o wykorzystywanie rzeczy do ponownego użytku. W biednych krajach wystarczy popatrzeć, że wykorzystują i przerabiają wszystko co się da! My jako „bogatsi” jak coś nam się zepsuje a nawet znudzi to po prostu wyrzucamy! To jest straszne… a mamy pełno w szafie np. ubrań i jak zobaczyliśmy na początku roku w TV - śmietnisko ubrań na pustyni Atakama w Chile… to my jako społeczeństwo byliśmy oburzeni - jak tak można robić? No… ale to my to wygenerowaliśmy! My! Klienci, którzy chcieli i kupowali więcej i więcej… a nie ten biedny kraj, gdzie te „śmieci upychają - bo tam mogą to tanim kosztem zutylizować” tylko MY – nie myślący i nie przetwarzający ponownie rzeczy (bezmyślnie wyrzucający do kosza wszystko co się znudzi). A przetwarzać naprawdę można wiele i wypiszę kilka pozycji, żeby nakreślić skalę na jaką możesz zwiększać i kumulować swoje oszczędności a możesz i to osiągnąć niebywałe wyniki!!! Kliknij i sprawdź jak możesz oszczędzać podwójnie 2w1

 

Co możesz przetwarzać stosując metodę minimalizmu, żeby oszczędzać w portfelu:

 

- woda – wykorzystuj ponownie wodę i stosuj do spłukiwania toalety (wystarczy miska lub wiaderko w kąciku i odlewanie wody: z gotowania, z prania ręcznego, z mycia włosów a nawet możesz brać prysznic i zimną wodę (jak czekasz na gorącą) możesz wlać do pojemnika i wykorzystać ponownie! Np. woda przegotowana w czajniku – jak zostanie to ją odlej do pojemnika i będzie idealna do podlewania kwiatów, albo dolewasz ją do miski z wodą dla swojego zwierzaka (oczywiście pojemnik jest po to, aby woda ostygła). Wysyłam Ciebie do wpisu jak możesz zaoszczędzić wodę u siebie w domu, abyś sprawdził moje sposoby a jest ich naprawdę sporo i może coś u siebie wykorzystasz a może jeszcze udoskonalisz (kliknij tutaj, jeśli chcesz te sposoby poznać)

- naprawiaj wszystko co się da i wykonuj drobne naprawy sam – nie wyrzucaj, tylko spróbuj naprawić. Jeśli nie potrafisz tego zrobić to wyszukaj w necie albo poproś może kogoś z rodziny, albo przyjaciela, przyjaciółkę, kolegę, koleżankę itd. itp. Używaj po prostu rzeczy jak najdłużej tylko się da! Np.: Masz uszkodzony but? Miej zawsze w domu super glue i sklej go po prostu. Masz na nowym białym bucie rysę? Zakryjesz ją korektorem w płynie biurowym – świetnie ukrywa jakieś zadrapania na białych butach (od czasu do czasu trzeba poprawić, efekt powali Ciebie z nóg). Pękł uchwyt w pokrywce? Kup uchwyt i przykręć go sam! Garnek nie nadaje się już do gotowania? Wystaw go na dwór lub na balkon i zbieraj do niego deszczówkę. Telefon wpadł do wody? Natychmiast wsadź go do pojemnika z ryżem (zamknij w pudełku) i zostaw na noc (ja tak uratowałam swój telefon i nie straciłam na naprawę). Akcja i reakcja - podstawą jest, aby naprawiać od razu a nie czekać jak dana rzecz zepsuje się jeszcze bardziej. I naprawdę Internet to skarbnica wiedzy, kiedyś trzeba było się dopytywać a teraz? Trzeba mieć chęci, żeby ruszyć głową no i kuperkiem także i po prostu zabrać się do pracy! Oszczędności tutaj są nie wyobrażalne spore i na wyciągnięcie Twojej ręki!!!

- opakowania lub pudełka po słodyczach, słoiki, butelki, metalowe pudełka - niektóre są tak fajne, że naprawdę można je wykorzystać ponownie. Możesz: ozdobić i masz pojemnik na bibeloty, albo stosować jako pojemnik do obierek (masz za darmo pojemnik, żeby wynosić w nim do kosza odpady bio) Możesz taki pojemnik użyć jako miseczkę do wody dla swojego pupila kota czy psiaka (nie musi mieć kupionej najdroższej miski na świecie i wcale się nie obrazi jak napije się z pudełka). Możesz zrobić skarbonkę, możesz zrobić organizer na biurko, pudełko na biżuterię, a nawet możesz dla dziecka zrobić zabawkę np. po jogurtach opakowania mogą być wykorzystane jako wagoniki do pociągu. Możesz zbierać deszczówkę na balkonie a nadmiar wody przechowywać w baniakach po płynie do spryskiwaczy (jest porządek). Tutaj możliwości wykorzystywania różnych opakowań a nawet plastikowych butelek są przeogromne i jak nie wiesz jak to zrobić to naprawdę w internecie znajdziesz po prostu wszystko… czego zapragniesz! Uwierz mi, że jest to fajna zabawa – ja na początku nie miałam pomysłu na nic… a teraz? Pomysły same wlatują mi do głowy jak mogę daną rzecz czy przedmiot wykorzystać –  także to tylko kwestia nawyku!!! A jeśli masz dzieci to już totalnie jest fajne, że możesz z dziećmi popracować i przerabiać takie rzeczy na cuda z których będziecie wszyscy dumni (czas ze sobą spędzony – bezcenny)

- ubrania - po pierwsze kupujesz w lumpeksie a po drugie jeśli nie chodzisz w jakimś już ubraniu to albo próbujesz sprzedać, wydać znajomym lub rodzinie, albo wykorzystujesz je np. na posłanie dla swojego zwierzaka a jak nie masz to możesz to ubranie pociąć i wykorzystać jako szmatki do domu i wykorzystasz je do sprzątania. Zasada oczywiście jest taka, że starasz się mieć jak najmniej ubrań a nie pełną szafę zawaloną i nawet nie wiesz co masz – ponieważ i tak chodzisz w ulubionych ciuchach! Stosując tutaj zasadę minimalizmu oszczędzasz bardzo dużo pieniędzy, które zostaną u Ciebie w portfelu a nie dość tego dbasz, aby na pustyni w Chile na Atakamie nie powiększało się to gigantyczne śmieciowisko z ubraniami (kto wie ile tego jest jeszcze poukrywane)!!!

- słoiki po dżemach, ogórkach, sosach itd. itp. – można je wykorzystać ponownie a nie wyrzucać. Słoiki możesz oddać na wieś, ja wywożę do mamy, gdzie wykorzystane są ponownie do zapraw (zbieram nawet słoiki w pracy i biorę je nawet od szefa, który też nie lubi marnować rzeczy). Ale także słoiki ozdabiam stosuję tzw. „rękodzieło” i ozdabiam je: a to koronką jakąś, a to tasiemką czy sznurkiem jutowym – wychodzą super fajne świeczniki/lampiony, mam ich mnóstwo a do tego mam często prezent czy upominek z głowy (bo to są oryginalne prezenty i teraz tym bardziej są na czasie noooo i zrobione prosto z serca to chyba najważniejsze). Ozdoby do domu wykonuję w ten sposób sama i nie kupuję już od lat, żadnych pudełek czy plastikowych koszyczków – mam własne piękniejsze i mi się podobają a tym bardziej cieszą moje oczy, że mają drugie życieJ

- stosuj jak najmniej chemii - soda, ocet i kwasek cytrynowy – to tani i minimalistyczny sposób na oszczędności w sprzątaniu, który naprawdę możesz stosować. Patent stosowały nasze babcie od dawien dawna i są sprawdzone a zarazem zapomniane – szkoda… choć wracają pomału do łask a jak wiadomo „babcine sposoby są najlepsze”.

- beczka, wiaderko, stary garnek - super patent, aby zbierać deszczówkę i do beczki przelewać uzbieraną wodę, aby mieć jej zapas (beczkę można także ustawić bezpośrednio pod rynną i zbierasz już deszczówkę „automatycznie” i masz wodę do podlewania ogródka za darmo! Moja mama tak ma na wsi i bardzo dba o to, żeby tą deszczówkę gromadzić!). Wykorzystujesz do tego także jakieś stare wiaderka czy garnki, których nie używasz. Jeśli ładnie masz wszystko poukładane i rozplanowane to nie robisz sobie bałaganu. Wykorzystuj i zbieraj deszczówkę (ja nawet zbieram ją na balkonie w mieście i mam na końcu balkonu poustawiane podstawki do kwiatów, jedno wiaderko i garnek – zbieram sporo i podlewam tą wodą kwiaty na balkonie, które wystawiam z domu na okres letni). Dodatkowo, gdy jest deszczowy okres to przelewam tą wodę  (nie do beczki bo na balkonie nie postawię), ale do baniaków po płynie do spryskiwaczy i mam ładnie porządek – do tego wykorzystywane baniaki plastikowe!

- puszki - obowiązkowo zbieraj - zawsze możesz sprzedać i ponownie zostaną one przetworzone a ceny rosną (w zeszłym roku było to 3zł za kg a teraz jest 6zł i kto wie, czy nie będą jeszcze droższe). Mojej koleżanki córcia np. przerobiła kilka zużytych puszek w super fajnie wyglądający pistolet… no ja bym na to nie wpadła, więc sami widzicie, że wykorzystywać ponownie, można wszystko, tylko trzeba pomyśleć i chcieć. Worek i do piwnicy, albo schowka i zbierasz!

- jedzenie - minimalizm przydatny jest w także w tej kwestii, aby planować zakupy i chodzić na nie tylko z wypisaną listą (trzymać się jej). Gdy planujesz obiady to panujesz nad swoimi wydatkami. Nie kupuj ponad stan i nie doprowadzaj do zbyt dużej ilości jedzenia w lodówce (doskonale wiemy, że jeśli w Twojej lodówce wszystkiego jest pełno to zawsze coś się pominie i przeterminuje). Także wprowadź minimalizm, nawet w swojej lodówce i zacznij oszczędzać już dziś! To jest naprawdę proste i nie wymaga wiele wysiłku a Ty doskonale wiesz, ile „schodzi” jedzenia w domu, także jest to bardzo łatwe tym bardziej proste do opanowania do tego bardzo opłacalne! Nie wyrzucasz i nie marnujesz!!!

- minimalizm w zakupach czyli nie tylko lista, ale miej także przygotowaną kwotę jaką chcesz wydać na zakupy (nie zabieraj więcej gotówki a tym bardziej, żadnych kart kredytowych) – pamiętaj w stosowaniu minimalizmu musisz nauczyć się „nie kupować na gorąca tzw.: niepotrzebnych rzeczy”. Często bez zastanowienia kupujemy coś na super promocji… co okazuje się błędem i tylko uszczupleniem naszych pieniędzy i to pieniędzy, które sam swoją ciężką pracą musisz zarobić!!! Nie stosuj zasady „łatwo przyszło to łatwo pójdzie”. Chcesz coś kupić? Zastanów się i przemyśl choć jeden dzień! Nie mając ze sobą gotówki czy odliczonej kwoty na karcie – nie kupisz danej rzeczy od razu tylko wrócisz do domu i przemyślisz. Zobaczysz ten patent spowoduje ogromne korzyści w powiększaniu i generowaniu Twoich pieniędzy w portfelu!!!

 

Sprawdź moje poprzednie wpisy o oszczędzaniu:

kliknij i sprawdź 16 sposobów na oszczędzanie prądu w Twoim domu

kliknij tutaj i sprawdź jak ważne jest odpowiedzenie sobie na pytanie - dlaczego chcesz oszczędzać

kliknij tutaj i poznaj moje 100 sposobów na oszczędzanie pieniędzy w domu

kliknij tutaj i sprawdź jak bycie eko wpływa na Twoje oszczędności w portfelu

kliknij tutaj i sprawdź co powinieneś w sobie udoskonalić, żeby móc oszczędzać więcej

kliknij tutaj i sprawdź jak możesz przygotować się do kryzysu

 

 

 


Sobota, Lipiec 16, 2022, 23:19 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= Frantisek Krejci z Pixabay" />

 

Odnajdź swoje „dlaczego” w oszczędzaniu – udziel sobie odpowiedzi na to pytanie dlaczego chcesz oszczędzać 

W życiu musisz wiedzieć i odnaleźć „swoje dlaczego”? Postanawiając oszczędzać musisz wiedzieć dlaczego chcesz to robić i co to Tobie da oraz najlepiej wypisać kilka/kilkanaście odpowiedzi na kartce. Napisz sobie to pytanie i zostaw w miejscu, gdzie najczęściej przebywasz w domu. Daj sobie kilka dni i dopisuj sobie po myślniku odpowiedzi, jakie przyjdą Tobie do głowy. Co to zadanie ma na celu? Psychicznie podniesiesz swoją motywację do działania i mając więcej argumentów do oszczędzania uwierz mi, będziesz lepiej sobie radzić! Ja zrobiłam sobie taki spis po obejrzeniu jakiegoś filmu dotyczącego rozwijania motywacji. Jakoś ten filmik dał mi sporo do myślenia, że chcąc coś zrobić trzeba mieć ku temu powód a najlepiej kilka powodów (to spowoduje nasilenie się potrzeby osiągnięcia dobrych i najlepszych rezultatów a tym bardziej niezbędnej chęci i motywacji do działania). 

- kliknij i sprawdź 110 skutecznych sposobów na oszczędzanie i zwiększenie pieniędzy w Twoim portfelu

 

Dlaczego chcę oszczędzać pieniądze?

 

Moje odpowiedzi na pytanie DLACZEGO CHCĘ OSZCZEDZAĆ PIENIĄDZE były tak daleko idące, że przeżyłam nie mały szok ile ja mam powodów, aby to zrobić (także innych powiązanych z potrzebą oszczędzania). Kilka dni dały mi cenny czas na przemyślenia i rozwinięcie swoich odpowiedzi, które chciałam zastosować w sowim życiu, abym lepiej funkcjonowała. Nie tylko dla siebie, ale priorytetowo i docelowo dla mojego syna (chciałam przygotować go i nauczyć, jak można żyć tak, aby być i żyć w zgodzie ze sobą). Poniżej opisuję moje odpowiedzi i rozpisane są tłumacząc co miałam na myśli, abyś miał pełen obraz – jak na przykład możesz sobie na te pytanie odpowiedzieć:

- chcę żeby w końcu starczyło mi do końca miesiąca pieniędzy a docelowo, aby zostało co miesiąc na tzw. „górkę” (zaczęło to być moje marzenie, aby się nie martwić i nie zadręczać ciągle) – Nie chciałam już mieć ciągłego strachu, że nie dam rady opłacić wszystkiego i się utrzymać. Nie lubiłam tego mojego stresu i paniki - co ja zrobię jak mi nie wystarczy i jak ja się poratuję jak będę miała jakiś problem? A jak wiemy z doświadczenia problemy były, są i zawsze będą czy będę mieć tysiąc na koncie czy dziesięć czy sto… A nerwy i stres nie są dobrymi doradcami w momencie jak masz problem… kliknij i sprawdź jak przygotować się i przetrwać nadchodzący kryzys, aby poprawić swoje finanse

- chcę być zawsze niezależna – nigdy nie lubiłam być zależna od drugiej osoby i lubię być niezależna nadal. Chciałam, abym mogła sama utrzymywać się ze swoim synem i dawać sobie radę w każdej sytuacji życiowej a zarazem nie być zależna a sporo osób takimi zależnymi pasożytami są i dorabiają się kosztem innych, albo wykorzystują np. rodziców… Ja chciałam utrzymywać się sama i swoją pracą a tym bardzie swoim rozwojem. Nie chciałam być słaba i żebym się poddawała tylko, żebym w każdej sytuacji sobie poradziła i do tego potrzeba była bycia niezależną. I dziś mogę powiedzieć śmiało, że nie jestem „wysysaczem energii” jak niektórzy… tylko wręcz osobą, która innych namawia do pozytywnych zmian i pomaga zawsze jeśli tylko mam możliwość! Chcesz wiedzieć jak możesz oszczędzać to koniecznie kliknij tutaj i poznaj najlepsze 30 sposobów na oszczędzanie

- chcę się rozwijać a nie stać w miejscu – nie chcę oszczędzić tylko na tym, że zrezygnuję nie wiem np. z TV i na tym abonamencie oszczędzę i to koniec. Ja chcę w każdym aspekcie życia nauczyć się oszczędzać i mieć korzyści tzw. „kuli śnieżnej”, która toczy się i zbiera dla mnie korzyści pod tytułem „moje oszczędności z wielu aspektów mojego życia” – i co? Też się udało i nawet dla Ciebie stworzyłam stronkę, aby dzielić się swoją wiedzą i pomysłami a mam ich sporo i może nie jestem expertką, ale w dziedzinie oszczędzania uważam, że doszłam do perfekcji i bardzo się cieszę. Nie tylko z tego, że potrafię się dostosować do sytuacji i oszczędzać, ale potrafię sama siebie nakręcić jak mam jakiś problem i wymyślić plan działania, ponieważ nauczyłam się rozwiązywać problemy a nie zamiatać je pod dywan i jakoś to będzie. Jeśli chcesz wiedzieć na czym możesz zaoszczędzić już dziś to kliknij tutaj i poznaj 100 sposobów na oszczędzanie pieniędzy

- chcę być wzorem dla syna, aby nauczył się oszczędzania i pokazać mu, że żyje się za to co się zarobi a nie ponad stan – nasze czasy pokazują nam, że jak czegoś chcesz to możesz zapłacić kartą kredytową a to możesz raty wziąć, a może kredyt jak nie masz na wakacje… tylko za jednym kliknięciem w aplikacji… No nie…!!! Nie żyje się za pożyczone pieniądze a tym bardziej nie biorąc kredytu konsumpcyjnego i ponad stan! Mało kto żyje ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy i mało kto nie ma długów, kart kredytowych (piszę tu o przeciętnym Kowalskim) i tego chcę być wzorem a tym bardziej przykładem, że można funkcjonować i trzeba za swoje. Nie chcę mieć sekretów przed synem tylko szczerze, żeby wiedział wszystko na temat naszych finansów. Ja w życiu miałam dość ukrywania długów i życia na kredyt, więc to dla mnie bardzo ważne, aby temu zadaniu podołać w stu procentach i móc to przekazać dalej: co i w jaki sposób możesz zrobić, aby tak funkcjonować

- chcę mądrze zarządzać finansami – czasy się zmieniły i kiedyś mówiło się „musisz pracować ciężko, żeby coś mieć” ok zgadzam się, ale w dzisiejszych czasach uważam, że priorytetem jest zmiana tego powiedzenia: „musisz pracować mądrze i z pomysłem a zarazem ciężko, żeby coś mieć”. Chodzi o zarządzanie sobą w czasie (wykopać rów możesz łopatą sam, ale możesz pomyśleć i wynająć sprzęt lub zatrudnić kogoś, aby ktoś to zrobił za Ciebie, jeśli możesz w tym czasie zarobić więcej pieniędzy niż samemu kopać ten rów). Chodzi tutaj o mądre wybory życiowe, które czasami podejmujemy bez sensu i bez sprawdzenia i przeliczenia co jest korzystniejsze dla mnie. Teraz doskonale wiem, że możesz zarobić nawet nie brudząc sobie tych rąk a kiedyś tak nam wpajano, że tylko ciężką pracą no jednak nie tylko – bo głową i mądrym podejściem w życiu zarobisz dużo szybciej i więcej! Poznaj 50 skutecznych sposobów, które możesz zastosować u siebie w domu!

- chcę się nauczyć brać a nie tylko dawać – dziwne było to, że zawsze pomagałam każdemu nie patrząc na siebie. Nie potrafiłam odmówić i było mi z tym źle, że mogłam kogoś zawieść. Miałam jakieś dziwne poczucie winy i nie rozumiałam tego, że pomagać lubię i to robię, ale dlaczego nigdy nie patrzę na siebie… Do tego ja nie potrafiłam po prostu brać… jak ta pomoc wracała do mnie jakoś za bardzo byłam wdzięczna i zbyt wtedy mdła… I też udało się to zmienić. Szanuję czas innych, ale także swój i to jest bezcenne i pewnie nazywa się to „pewność siebie”. Teraz z biegiem lat dopiero do tego dotuptałam i bardzo sobie tą zmianę w sobie cenię i przyczynia się ona dla moich oszczędności i to bardzo!

- chcę nauczyć się poprosić o pomoc (nie wiem dlaczego, ale jak ktoś próbował mi pomóc to ja byłam taką „Zosią samosią” i nie chciałam komuś nie wiem… sprawiać jakiegokolwiek problemu czy kłopotu). Nie potrafiłam poprosić o pomoc, gdy jej potrzebowałam no jakoś mi to nie wychodziło totalnie. Dziś wiem, że jak czegoś nie umiem i się tego nie nauczę to mogę i mam prawo po prostu poprosić o pomoc i nie boję się, że ktoś powie „nie”. Pójdę i zapytam się następnej osoby, czy może to zrobić. Nie odbieram tego, że ktoś nie chce mi pomóc tylko szanuję, że może nie ma czasu i następnym razem zapytam a nie będę się „czaić” (my mamy prawo odmówić, jeśli nam coś nie pasuje). Proste a tyle lat się tego uczyłam… ale warto było, ponieważ dużo czasu traciłam w życiu, żeby się czegoś nauczyć w jakimś temacie. Teraz proszę o pomoc i nie jest mi z tego powodu głupio!

- chcę być świadoma swoich finansów prowadząc swój budżet domowy i zobaczyć „czarno na białym” jak sobie radzę i co mogę poprawić w budżecie – dlatego wprowadziłam spisywanie budżetu domowego. Pamiętam, że kilka lat temu to nie było takiej dostępności jak teraz: wchodzisz na stronkę i pobierasz gotowy Arkusz do pobrania i wszystko masz opisane czarno na białym. Robiłam ten budżet sama od A do Z i dopasowywałam go do siebie  i z miesiąca na miesiąc nabierałam nawyku wpisywania wszystkich wydatków oraz pomalutku eliminowania ich (a jeśli nie mogłam lub po prostu nie chciałam rezygnować to ograniczałam i stosuję to metodę do dnia dzisiejszego). Mój syn widział to co robię, na moim przykładzie mogę być w stu procentach pewna, że jak będzie sam zarabiać i utrzymywać rodzinę to będzie taki budżet domowy spisywać. Ja nie kładłam mu do głowy suchych regułek, że tak masz zrobić w przyszłości, tylko sam był zaintrygowany pytaniami: a co tam piszesz taka skupiona? Mogę zobaczyć jak to robisz? Albo jak mi udało się zaoszczędzić to wołałam go „chodź coś zobaczyć bo jestem z siebie mega dumna – zobacz zwiększyłam nasz budżet domowy o tyle i tyle”. Cieszę się, że nie zniechęciłam go marudzeniem i gadaniem na temat prowadzenia budżetu, ale swoją pracą i poświęcaniem czasu tej czynności ja zmotywowałam swojego syna, że sam się zainteresował i dociekał jak to ja robię. Podpatrywał i wie jak to się robi i sam jak zrobi jakieś zakupy to zostawia paragon na stole i przypomina mi, że trzeba go wpisać. Myślę, że nawyk już ma wyrobiony i nie będzie tracić czasu na długą naukę tak jak ja (choć nie żałuję, bo zawsze twierdzę, że coś dzieje się z jakiejś przyczyny i nigdy nie jest za późno). kliknij i sprawdź jak skutecznie możesz szukać oszczędności w swoim budżecie domowym!

- chcę się nauczyć finansów – nie chcę zarabiać i wydawać i nie być świadoma wielu spraw w świecie finansów – podstawowe słowa w finansach – poznać ich regułkę i wiedzieć, co to jest oprocentowanie kredytu, co to kapitał a co to odsetki, co to inflacja, co to karta debetowa a kredytowa itd. itp. – niewiedza pokazuje nam, że nie zagłębiamy się w tematy finansów ja nie mówię, że chcę być i wiedzieć wszystko w tym temacie, ale podstawowe informacje (wiecie, że dopiero jak u nas skoczyła inflacja do góry, to ludzie wyszukiwali w wyszukiwarce to słowo? To oznacza, że spora część osób nie zdawała sobie sprawy co to jest i z czym się wiąże. Ale skoro jakoś do tej pory nie musieliśmy, aż tak zaciskać pasa to w sumie nie dziwię się, że mało kto się tym interesował) Ale żeby funkcjonować i umieć zarządzać pieniędzmi trzeba podstawowe pojęcia umieć sobie wytłumaczyć i mieć wiedzę. Bez tego człowiek jest nieświadomy i błądzi w życiu i robi tylko wielkie oczy ze zdziwienia. A można tego uniknąć i trzeba wiedzieć „co z czym się je”. Takie podstawowe pojęcia naprawdę powstrzymają Ciebie od brania karty kredytowej kiedy milusia pani zadzwoni, albo będzie wciskać kredyt bo przecież mogę wziąć i na pewno mam wydatki! Noooo oczywiście, że mam ale nie będę na wyjazd kredyt brała a zaraz rata mnie tak zje, że na chleb mi nie starczy…

- chcę rozwinąć motywację przy okazji chęci oszczędzania, aby to nie było „postanowienie noworoczne”, które mało komu wychodzi – może miałeś tak samo? Przychodzi Nowy Rok i rzucamy sobie hasło, że od stycznia zmieniamy coś w sobie i…. na tym to postanowienie się kończy… ja chciałam w końcu dojść do realizacji planu i umieć to podtrzymać. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i wiedziałam, że tylko brakuje mi wiary i systematyczności w działaniu, także było to tylko wyrobienie sobie nawyku motywowania samej siebie. Tutaj troszkę miałam łatwo, ponieważ ja potrafiłam siebie motywować, choć było to tylko chwilowe, ale już coś umiałam i chodziło tylko o rozwinięcie, aby ta motywacja trwała u mnie i także to udało się u mnie. Ja dużo swoich sukcesów zapisywałam na kartce i nie stawiałam sobie dużych wyzwań w oszczędzaniu – tylko małe. Pomalutku korygowałam swoje odruchy i zachowania a nawet podejście do pieniędzy. Motywacja przychodziła mi łatwo a tym bardziej jak swoje sukcesy zapisywałam to pokazywałam je synowi co jakiś czas co dawało mi dodatkowego kopa – ponieważ ja mu mówiłam przy tym, że to jeden krok a teraz robię następny… to dawało mi motywacji, dlaczego? Nie lubię rzucać słów na wiatr, a skoro coś powiedziałam na głos to motywacja rosła, abym za jakiś czas mogła pochwalić się sukcesem a nawet porażką! To jest mega ważne, aby też mówić o swoich nie udanych próbach i ja z tym problemu na szczęście nie miałam i zawsze powtarzam, że „nie myli się ten, co nic nie robi” choć oczywiście nie lubię popełniać błędów, ale nikt nie jest idealny i całe życie uczymy się na błędach – sztuka tylko tego czy potrafimy wyciągać z nich wnioski!

- chcę zabezpieczyć syna na przyszłość a nie zostawić go z jakimiś długami, nie spłaconymi kartami – nie wiem czy ktoś jako rodzic myśli o tym co się stanie z jego dzieckiem, kiedy go zabraknie? Bo ludzie z dziećmi biorą kredyt nawet na wakacje nie myśląc, że jak coś im się stanie to ich dzieci zostaną z problemem nie on… Kiedyś miałam taką sytuację wracając z pracy, że gościu zmiótł by mnie w aucie na krzyżówce swoim autem. Pamiętam, że facet sam trząsł się jak galaretka a ja jeszcze bardziej, ale…. Ta sytuacja otworzyła mi szeroko oczy, że życie może skończyć się z dnia na dzień. Jak byłam sama tylko z synem w obcym mieście bez rodziny i wtedy znajomych, to ja w danym dniu nie dość, że zostawiałabym go samego to jeszcze mam wybraną na maksa kartę kredytową, limit wybrany na koncie i co? Nie dość, że zostałby biedny sam to jeszcze po „kochanej mamusi musiałby spłacać długi zamiast dostać coś na start życiowy”??? Nie. Od tamtej pory zmieniłam naprawdę sporo, aby nigdy w życiu nie wplątać syna w jakikolwiek dramat na przyszłość. Wszystko mój syn wie, każde problemy, każde dokumenty – wszystko wie i wie gdzie leży (mam zrobiony specjalnie segregator dla niego z najważniejszymi dokumentami). Dla mnie sukces jest – nie zostawię dziecka z długami!!!

- chcę mieć oszczędności i zbudować sobie poduszkę finansową, aby mieć spokojną głowę na przyszłość (mieć odłożone „wolne i dodatkowe” pieniądze – często odkładałam a po miesiącu je wybierałam – to chcę zmienić) – tak tutaj brakowało mi bycia konsekwentną i systematyczną, aby oszczędzonych pieniędzy nie ruszać i nauczyć się je odkładać. Udało mi się i jest to do zrobienia, ale potrzeba na to czasu i takiego bycia „upartym osiołkiem”. Ja postanowiłam chęć zbudowania poduszki finansowej przekuć w „wyzwanie, które chcę osiągnąć”. Stawiałam małe wyzwania i ćwiczyłam systematyczność a z miesiąca na miesiąc. Wyzwania były coraz większe i trudniejsze i tu był mój sukces, że nie miałam wygórowanych celów na początku póki nie wyrobiłam w sobie nawyku radzenia z nim. Miałam małe, które były realne do zrealizowania i nie traciłam chęci do udoskonalania i budowania tej poduszki finansowej. A wręcz dostałam jakiegoś „powera”, że pomimo małego wyzwania, ja chciałam więcej i dlatego pomysłów z oszczędzaniem przychodziło więcej (małe kwoty budują duże oszczędności – to jest prawda).

- chcę zrezygnować z korzystania z karty kredytowej (to nie moje pieniądze tylko banku, którymi ja obracałam ratując się w najpierw raz na jakiś czas a potem w każdym miesiącu i powodując tylko spiralę zadłużenia – nie potrafiłam opanować zasad, których trzeba sztywno się trzymać, aby nie ponosić kosztów z tą kartą. Uważałam siebie za osobę obowiązkową i trzymającą się terminów spłat. Ale życie mi to zweryfikowało, gdy straciłam pracę i znalazłam dość szybko następną, ale za mniejsze pieniądze i nie mogłam umiejętnie ze spłatą tej karty sobie poradzić. Powiedziałam sobie dość. I wiecie co? Od kilku lat nie posiadam już żadnych kart kredytowych i nie mam żadnego limitu na koncie i jestem mega szczęśliwa z tego powodu. Małymi kroczkami uczyłam się żyć bez tej karty a było to ciężkie bo ciągle byłam świadoma mając tą kartę, że spokojnie mam jeszcze na karcie. I to chyba mnie gubiło (to moje zabezpieczenie na czarną godzinę). Nie powstrzymałam się od jakiegoś nie przemyślanego zakupu bo podświadomie wiedziałam, że mam kartę kredytową to spokojnie dam radę (zniekształcała ta karta we mnie poczucie, że mam więcej pieniędzy a przecież to były pieniądze banku a nie moje!!!). Jak w końcu udało mi się ta kartę spłacić to przez pół roku ją jeszcze miałam schowaną w domu (dopóki nie odłożyłam sobie pieniędzy, żeby mieć je na tzw. „czarną godzinę”). Gdy w końcu udało mi się to zrobić wtedy zamknęłam kartę. I nie mam do dnia dzisiejszego!!! Chyba najbardziej z tego jestem dumna, że udało mi się pomimo trudności! Oszczędzam bo nawet jeśli spłacasz ją w terminie i nie masz odsetek to i tak ponosisz opłatę roczną za tą kartę, czyli i tak ponosisz koszt.

- chcę mniej marnować jedzenia (czasami zdarzało się co irytowało mnie najbardziej, ponieważ nie planowałam obiadów) – miałam coś kupione w lodówce i mogłam to wykorzystać na obiad, ale np. podczas pracy wyszłam do sklepu i był apetyt na coś – nagle nieświadoma zmieniałam plany kupując coś na promocji bo była okazja. Dopiero jak nauczyłam się planowania zakupów większych raz na dwa tygodnie, chodzenia na zakupy z listą i planowania posiłków to zaczęłam dopiero oszczędzać i to sporo a tym bardziej przy okazji nie marnować jedzenia. Nie wiem dlaczego, ale miałam jakieś poczucie spełnienia, gdy lodówka była wypełniona po brzegi a teraz? Nie przeszkadza mi to, że mam prześwity na półce tylko jestem z tego dumna, że nie kupuję na zapas wielu produktów i nie wyrzucam niczego!!! Pomyśl, że nie dość, że kupujesz jedzenie (wydajesz pieniądze), przynosisz do domu i przechowujesz (wydajesz pieniądze i swój czas) to na koniec musisz je wynieść do śmieci (znowu wydajesz pieniądze i też tracisz swój czas). Ludzie na świecie z głodu umierają a my potrafimy naprawdę tylko marnować jedzenie co jest naprawdę głupie i straszne, także dla środowiska naszego nie wspominając już nawet o finansach!

- będę eko i chcę zrobić coś małego a zarazem dużego dla środowiska (wychowana na wsi a mieszkająca obecnie w mieście chciałam coś zrobić dla planety – dla lepszego samopoczucia) – chęć bycia eko poszło automatycznie z oszczędzaniem. Dlaczego? Bo bycie eko to nie tylko dbanie o środowisko, ale minimalizacja potrzeb życiowych. Minimalizm pomaga ograniczać i zużywać mniej a tym bardziej przetwarzać rzeczy czy produkty i wykorzystywać zdolności, które ma każdy a nie ma o nich często bladego pojęcia. Ja bardzo lubię stosować recykling – nie zdominował całkiem mojego życia, ale bardzo dużo rzeczy wykorzystuję ponownie (cieszę się z tego). Słoiki albo zabieram do mamy na wieś (mam wykorzysta je do przetworów ponownie) albo przerabiam taki słoik np. w pojemnik do łazienki lub kuchni – biorę sznurek jutowy i klej dla dzieci Magic - ozdabiam taki słoik. Można tasiemkami ozdabiać, koronką, albo zużyć nawet firankę jak masz starą, można wykorzystać do takiego ozdabiania. Tym bardziej jadąc do znajomych możesz zrobić taki fajny prezent własnoręcznie. Ja nie umiałam na początku nic… naprawdę moja mama umie robić na drutach, umie szyć, robić piękne wiązanki z kwiatów a ja zawsze mówiłam, że w niczym nie jestem najlepsza tylko umiem wszystkiego po trochu. Ale zmieniłam to. Zaczęłam po prostu ćwiczyć i próbować, co miesiąc kupowałam sobie to sznurek, to jakieś wstążki, to pistolet na klej, a to maszynę do szycia i… dziś potrafię zrobić sama: ozdoby do domu, mam ozdobioną ramkę do zdjęć, mam wazonik na kwiaty, mam ozdobione doniczki, mam pojemniki na kawę i cukier też ozdobione, nawet spinki do włosów ozdobić potrafię (udało mi się nawet na OLX sprzedać). Także to nie jest tak, że nie mamy żadnych zdolności my tylko nie wiemy jakie posiadamy i trzeba troszkę wysiłku oraz chęci, żeby to odkryć. Oszczędzam tutaj na potęgę i nie kupuję żadnych ozdób do domu już i nawet prezentów bo potrafię sama coś fajnego wymyślić i stworzyć. Sprawdź jak być eko i oszczędzać każdego dnia w swoim domu!

- oszczędzać wodę, której brakuje na całym świecie oraz prąd (a teraz wychodzi po kilku latach, że nawet i u nas) – priorytetem była chęć oszczędzania wody i prądu ale też, aby zrobić coś od siebie dla środowiska. A z czasem tych pomysłów wypracowałam naprawdę sporo i stosuję je poczucie dbania o planetę i dodatkowo obniżyłam swoje rachunki i w rozliczeniu rocznym ja wiem, że nie będę miała dopłat bo oszczędzałam i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Teraz w dzisiejszych czasach każdy będzie uczyć się sposobów oszczędzania wody i prądu stąd też mój pomysł na dzielenie się wiedzą z Wami, abyście mogli jak najszybciej także zacząć oszczędzać! Sprawdź jak jakie są sposoby na oszczędzanie wody!

- chcę podszkolić sobie angielski nie wydając pieniędzy na drogie kursy oraz zrobić to w domu nie tracąc czasu na dojazdy, lekcje czy korki – tutaj chciałam zaoszczędzić i także się udało. Kupowałam przez internet używane książki (pożółknięte) po angielsku za grosze i czytałam te książki. Znałam angielski, więc podstawy pamiętałam, ale przez kilkanaście lat uciekł mi ten język z głowy a ja chciałam zmienić pracę na lepszą i potrzebowałam podnieść sobie kwalifikację jak najmniejszym kosztem. I dało się to zrobić. Na YT słuchałam filmików po angielsku, nawet podczas sprzątania w weekendy ja miałam słuchawki w uszach. Pamiętam, że dorabiałam sprzątając i jeździłam to robić w soboty – wtedy tym bardziej miałam także słchawki w uszach (wiecie,  łączyłam miłe z pożytecznym to było, aż pięć godzin nauki!!!). Dziś nie rozumiem drugiej osoby jeśli mówi, że nie ma czasu. Ja też nie miałam – chodziłam do pracy, musiałam dojechać, syna miałam w przedszkolu – sama go zaprowadzałam i odbierałam, dorabiałam jako sprzątaczka, obiady, dom, pranie i sprzątanie… a czas jeśli tylko chcesz to znajdziesz nawet przy takim grafiku, ale trzeba tyłek ruszyć ot, cała sztuka!

 

Sami widzicie, że im więcej czasu dacie sobie na odpowiedzi to tym więcej uzyskacie ciekawych stwierdzeń "wychodzących" za ramy oszczędzania, ale będąc z tym pojęciem powiązanych. Zrób sobie koniecznie tą listę i zawsze miej ją pod ręką i koniecznie do niej wracaj oraz przypominaj sobie swoje odpowiedzi a będziesz mieć super powera do działania i na pewno się uda!!!

 

Jeśli chcesz sprawdzić inne wpisy to koniecznie:

kliknij i sprawdź 16 sposobów na oszczędzanie prądu w domu

kliknij i sprawdź sprawdzone metody na oszczędzanie wody w domu

kliknij i sprawdź jakie cechy powinieneś w sobie udoskonalić, aby zacząć więcej oszczędzać

kliknij i sprawdź, że oszczędzanie może być proste

 

Życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!

 

 

 


Wtorek, Lipiec 12, 2022, 13:03 | Brak komentarzy »

Obraz <a href= Gosia K. z Pixabay" />

 

100 porad jak oszczędzać, czyli skąd możesz wziąć dodatkowe pieniądze, które pozwolą Tobie przetrwać rosnącą inflację i podwyżki w 2022 roku!!!

 

1. Rób listę zakupową i trzymaj się jej będąc na zakupach w sklepie (tak jak konik ma klapki na oczach, tak Ty miej takie podczas zakupów i kupuj produkty tylko ze swojej listy – zaangażuj do tego dzieci to fajna zabawa i wyzwanie dla wszystkich, które jest dobrym nawykiem, który wyrobisz u siebie i u dzieci:)

2. Zaakceptuj daną sytuację jaką masz i dostosuj się do niej – co to oznacza? Trzeba zacząć patrzeć na każdą wydawaną złotówkę, jeśli się z tym pogodzisz i przyjmiesz jako naturalny odruch, że zaczynasz oszczędzać od dziś – to oszczędzanie przyjdzie do Ciebie z łatwością a nawet przyjemnością! Nastawienie i przygotowanie to podstawa - jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat to kliknij tutaj i sprawdź co w sobie powinieneś udoskonalić

3. Ograniczaj – prosta zasada, która działa cuda! Nie możesz z czegoś zrezygnować, żeby zaoszczędzić? To po prostu to ograniczaj np. kupujesz kawę/drożdżówkę – lubisz? Ok. Kupuj np. co drugi dzień a nie codziennie – ograniczaj i eliminuj wszystko co się da – oszczędności murowane w szybkim tempie – dojdziesz do tego, że wyeliminujesz ten zakup całkowicie – spróbuj i daj sobie czas na wyrobienie nawyku eliminowania i ograniczania!

4. Planuj i spisz budżet domowy – bez planowania masz chaos zarówno w życiu osobistym jak i Twoich finansach – nie chodzi o siedzenie godzinami i „katowanie się układaniem wszystkiego pod sznurek” – ale organizuj i planuj ze spokojem, aż dojdziesz do perfekcji i będziesz robić to odruchowo. Naucz się tego nawyku a sam sobie będziesz wdzięczny w przyszłości! Chcesz sprawdzić jak to zrobić i jakich błędów unikać koniecznie sprawdź jakie masz korzyści z prowadzenia budżetu domowego

5. Nie kupuj na promocji, jeśli nie masz danego produktu na swojej liście zakupowej – wiecie ile my „zamrażamy i marnujemy swoich pieniędzy” kupując na promocjach np: kostki do zmywarki, kostki do WC, dziesiąty szampon, piąty krem, itd. itp. – zrozum: "inwestować" należy w złoto a nie produkty codziennego użytku (tu najczęściej uciekają nasze pieniądze – nie panujesz nad tym co masz w domu i dokupujesz je, choć masz jeszcze zapas a gorzej, jeśli zaraz wyrzucasz do śmieci ponieważ termin minał albo czekasz pół roku żeby dany produkt w końcu zużyć)

6. Nie kupuj w osiedlowych sklepach tam ceny są o aż 40% droższe!!! To samo mamy niestety w osiedlowych aptekach – dlatego rób większe zakupy tam, gdzie jest najtaniej. Każde wychodzenie "bo coś Tobie nagle zabrakło" do tego małego osiedlowego sklepu, potęguje u Ciebie nie potrzebne wydatki – ogranicz do minimum takie "eskapady" i nie przepłacaj w taki sposób!

7. Zadawaj pytania i analizuj - Chcesz coś kupić extra? Zadawaj sobie pytania czy Ciebie na to stać w danej chwili? Czy masz „wolną gotówkę”? Czy jest to naprawdę niezbędne do życia? Czy to się Tobie opłaci? Pamiętaj kupuj rzeczy, które Tobie pomogą w życiu a nie będą leżeć schowane w szafie  zajmując miejsce i zagracając dom przy okazji – nie kupuj na „gorąco” poczekaj i przeanalizuj czy naprawdę musisz i chcesz to mieć!

8. Odkładaj każdą zaoszczędzoną złotówkę – konta bankowe  zaokrąglają końcówki przy płatnościach (Smart Saver) i przelewają automatycznie na konto oszczędnościowe (zmień nazwę tego konta z opisem NIE RUSZAĆ to pomoże w zbieraniu a nie wydawaniu ich. Lub odkładaj 5zł albo 2zł do skarbonki – też świetny patent gdy płacisz gotówką). Naucz się odkładać chociaż drobne kwoty, ćwicz ten odruch i ucz swoje dzieci tego zdrowego i najważniejszego nawyku - buduj swoją poduszkę finansową! Chcesz wiedzieć więcej koniecznie kliknij tutaj i sprawdź skuteczne sposoby na naukę dzieci oszczędzania

9. Czytaj i słuchaj o sposobach na oszczędzanie (pamiętaj: Ile ludzi tyle opinii i zdań na różne tematy) Dlatego: pożyczaj albo kupuj książki, nie tłumacz się, że nie masz czasu… np.: sprzątasz w domu? To załóż słuchawki na uszy i słuchaj. Jeździsz autem to włączasz YT i słuchasz. Idziesz na zakupy? Też możesz słuchać mądrości innych ludzi mając słuchawki w uszach. Masz fajnych znajomych, rodzinę, kolegę, koleżankę - poruszaj jak najwięcej i najczęściej tematy o sposobach oszczędzania - jeśli wiesz, że lubią dzielić się wiedzą (ja z moją mamą poruszam często ten temat i z moją najlepszą przyjaciółką - wymieniamy się sposobami, albo spostrzeżeniami a to jest wiedza bezcenna… i… darmowa! A i nawet z moim szefem lubię porozmawiać na tematy oszczędzania! Uwaga: ja nie oszczędzam tylko u siebie w domu – korzyści są dla wielu osób dookoła, ponieważ odruchy i nawyki mam nie tylko w domu!!!:)

10. Nie bierz nowych pożyczek konsumpcyjnych – nie zadłużaj się jeszcze bardziej – poczujesz ulgę na chwilę a zaraz będziesz mieć taką spiralę zadłużenia, że Ciebie ona wykończy – spróbuj sobie odmówić, szukaj innych rozwiązań – nie wpadaj w dalsze i większe zadłużenie...

11. Spłacaj karty kredytowe nawet drobnymi kwotami – najlepiej jak byś ich nie miał i się ich pozbył – TO NIE TWOJE PIENIĄDZE TYLKO BANKU – Nie obracaj nie swoimi pieniędzmi! Nie płać odsetek i opłat rocznych – spłacaj je jak najszybciej a jak koniecznie chcesz mieć kartę w zanadrzu (na czarną godzinę) to schowaj ją w domu i nie korzystaj jej na co dzień! Unikniesz pokus zakupów myśląc, że masz sporo pieniędzy – a to nie Twoje pieniądze tylko banku! Wpojono nam, że to nasz pieniądz... no jest na Twojej karcie, ale to kredyt odnawialny! Musisz to zrozumieć i obracać tylko swoimi pieniędzmi a nie cudzymi!!!

12. Naprawiaj i reanimuj w domu wszystko co się da! Nie potrafisz? To zawsze możesz na YT sprawdzić a może masz kolegę, koleżankę, może ktoś z rodziny może Tobie pomóc – szukaj jak najtańszej opcji – miej w domu np. Super Glue (ratuje nagłe sytuacje zanim będzie za późno - ja mam aż trzy sztuki w zapasie:) Kiedyś pamiętam, że synowi tak skleiłam "mądrze" i sprytnie buty, że z rana zamiast ponieść jednego buta, którego skleiłam - podniósł dwa za jednym zamachem ha ha!!! Ponieważ skleiłam je stawiając jeden przy drugim – nożyk i udało się je rozdzielić – śmiejemy się z tego do dzisiejszego dnia, ale w butach pochodził jeszcze długo po „naprawie która była natychmiastowa”) 

13. Handel wymienny – o co chodzi? Jeśli masz przyjaciółkę, koleżankę, rodzinę, znajomych itd. itp., to możecie sobie pomagać wzajemnie na przemian. Ja np. planuję ze swoją przyjaciółką wyjazd (zrzucamy się na paliwo). Jeśli mnie gdzieś moja psiapsiółka zabierze i „traci na paliwo i nie chce kasy” to ja jej piekę pyszną babkę w podziękowaniu. Potrzebowała listwę z wyłącznikiem do domu – ja akurat miałam wolną taką listwę w domu to jej podarowałam. Ja potrzebowałam kupić sobie końcówki do ładowarki - oczywiście moja psiapsiółka mi podarowała takie bo miała! To ja znowu jak od mamy jajeczka dostałam to jej podarowałam – my pomagamy sobie bezinteresownie!!! Nie rozliczamy się co do grosza, nie liczymy - my po prostu odwdzięczamy się za pomoc!!! Pożyczamy sobie sprzęty, planujemy wypady razem z dziećmi - razem jest raźniej a przy okazji taniej!!! Pomyśl i pokombinuj! Kiedyś tak było na wsiach, że każdy każdemu pomagał i dawał to co ma w zamian z wdzięczności… te czasy wrócą do nas…

14. Miej odliczoną kwotę w kieszeni lub na karcie, jeśli idziesz na zakupy (zazwyczaj wiesz, ile masz wydać pieniędzy, więc taką kwotę miej przy sobie – gwarantuje, że nie wydasz na głupoty i ograniczysz kupowanie "bez przemyślenia i na gorąco". Proste -  nie masz więcej przy sobie i nie skusisz się na dodatkowy zakup). Ja planując zakupy przelewam na kartę, którą mam na zakupy - kwotę, którą mam zaplanowaną do wydania - nie mam innej karty ze sobą ani gotówki - szybki i efektywny patent na trzymanie się sztywno swojej listy zakupowej (pamiętając, że idziesz przez sklep mając klapki na oczach;))!!!

15. Idziesz z dziećmi na zakupy? Prosty sposób – przed wejściem do sklepu ustal proste zasady i powiedz, że kupujecie tylko to co macie z listy! Poproś o pomoc, aby przypilnować tego, aby nie kupować nic innego z poza listy! Pamiętaj - prosty, przejrzysty a zarazem krótki komunikat pomaga w zachowaniu spokoju i świadomości u dzieci - dajesz im zajęcie i angażujesz je (Ważne: dzieci się nie nudzą i wiedzą co maja robić)  – zrobisz zakupy bez hałasu i problemów. Ucz dzieci i je prowadź – one uczą się od Ciebie nawyków finansowych i odpowiedzialności!!! 

16. Zainwestuj w listy z wyłącznikiem i wyłączaj sprzęt z prądu (łatwo i przyjemnie wyłączysz sprzęty z czuwania i zaoszczędzisz energię elektryczną a światełko palące się na listwie będzie Tobie o tym przypominać)

17. Ograniczaj wychodzenie do sklepu poprzez dobrą organizację i planowanie zakupów na dłuższy czas – po prostu nie kuś losu – idąc częściej na zakupy ulegasz częściej nie kontrolowanym zakupom i kupujesz za dużo np. idąc głodnym do sklepu lub mając więcej gotówki przy sobie – i te teksty w głowie które rezonują: „bo mogę sobie kupić”, „bo mnie stać”, „a ten raz sobie zaszaleje” - blokuj takie sytuacje jak najczęściej (ograniczaj je jak tylko możesz a zaczniesz oszczędzać)

18. Pamiętaj, że masz wydatki roczne – pamiętaj o nich i odkładaj na nie – zapominamy o tym ważnym aspekcie jakim są wydatki regularne i jest to duży błąd, który rujnuje nasze budżety domowe. Przygotuj się i odłóż chociaż część kwoty – zawsze będzie mniej do dołożenia w danym miesiącu jak przyjdzie do zapłaty – w budżecie miesięcznym dopisz sobie z boku wydatki roczne (miej kontrolę nad swoimi wydatkami)

19. Wybieraj tańsze produkty i mieszaj je ze sobą kupując tańszy i droższy np. ulubiony – ja lubię kakao Decomoreno, którego używam do pieczenia pysznej babki (piekę ją raz w tygodniu) kupuję kakao droższe ulubione i tańsze - wsypuje te opakowania do słoika mieszając je - efekt i jakość jest zadowalająca a zawsze 2/3 złote do przodu jest i w ciągu roku będzie to fajna oszczędność)

20. Przeliczaj oszczędności w dłuższym okresie czasu – nie zniechęcaj się, że dziś oszczędziłeś tylko 1 złotówkę - policz, że po miesiącu będzie to już 30 złotych pod dwóch 60!!! Przeliczaj rocznie małe kwoty a większe w skali miesiąca - motywacja gwarantowana w oszczędzaniu! Lubimy widzieć oszczędności a w takich przeliczeniach będą one korzystniej wyglądać!!!

21. Ucz dzieci oszczędzania, pokazuj i dawaj im przykład, że trzeba panować nad finansami i planować je, spisywać wydatki i przychody robiąc budżet domowy. Tłumacz i pokazuj, że liczysz każdy grosz i rozważasz, myślisz, działasz – pokaż im i udowadniaj, że w danej chwili, gdy Ciebie nie stać na daną rzecz to można zrobić plan i osiągnąć go odkładając pieniądze  – UCZMY DZIECI, ŻE JEŚLI SIĘ CHCE TO WSZYSTKO JEST MOŻLIWE, trzeba tylko odpowiednio podejść do tematu a nie kwitować "nie stać mnie"... to dobra wymówka i wyuczona bezradność, którą przekazujesz i wpajasz swoim dzieciom – to jest błąd! Powodujesz, że będą w przyszłości latami uczyć się długi czas tak jak Ty (na własnych błędach) oszczędzania - zamiast już mieć podstawowe nawyki wyuczone i podpatrzone od Ciebie czyli odpowiedzialnego Rodzica!

22. Wykorzystuj ponownie opakowania, pudełka, słoiki, tasiemki, torebki – możesz z nich zrobić fajne ozdoby do domu i nie musisz kupować np. pudełka na herbatę - zrobisz takie z opakowania po cukierkach, które były w metalowej puszcze. Słoik po dżemie owiniesz sznurkiem jutowym i zrobisz sobie fajny świecznik – nawet możesz dać go w prezencie – można działać cuda i stosowany recykling szybko się Tobie opłaci!!!

23. Nastaw się, że oszczędzanie to wyzwanie dla Ciebie a nie problem! Podejmij to wyzwanie i stawiaj sobie małe cele, aby się nie zniechęcać, tylko ciągle motywować do dalszego działania. Gdy masz problem to pojawia się jakaś dziwna blokada a gdy wyzwanie to zaczynasz działać i kombinować i o to właśnie chodzi w oszczędzaniu! Naucz się sobie pomagać a nie blokować! Chcesz wiedzieć więcej na ten temat to kliknij i sprawdź jak oszczędzać i nie zwariować

24. Jeśli nie musisz jechać autem to jedź rowerem, albo zrób sobie spacer, jeśli masz taką możliwość (i krótki dystans oczywiście:)) albo śmigaj autobusem a może z kimś możesz się zabrać? Kiedyś pamiętam, że jeśli w domu mieszkała rodzina np. 5-cio osobowa to mieli jedno auto... teraz taka rodzina ma aut 5 lub więcej... prawda? Każdy ma osobne i płaci za ubezpieczenie i przejazdy sam a kiedyś każdy zabierał się z kimś i zrzucał na paliwo!!!

25. Po wypłacie pensji rozdziel swoje pieniądze na zakupy codzienne i uregulowanie rachunków i nie noś całości przy sobie – kusisz sam siebie na wydawanie więcej pieniędzy mając świadomość, że masz ich sporo w danym momencie w kieszeni  lub na karcie (a przeżyć trzeba do następnej wypłaty) – myśl wydając pieniądze, że ciężko na nie zapracowałeś, więc nie wydawaj ich lekką ręką! Przychodzi pensja - popłać rachunki, wyznacz kwotę na jedzenie i odłóż na konto oszczędnościowe resztę (z tego konta zawsze możesz cofnąć pieniądze, ale ucz się je odkładać i ćwicz ten nawyk)

26. Wykorzystaj swój cenny czas i ucz się o oszczędzaniu, czytaj, oglądaj, myśl - ucz się nowych rzeczy, podnoś swoje kwalifikacje: nie stój w miejscu i nie leń się całymi dniami – działaj i wpływaj na Twoje lepsze jutro. Ucz się czegoś nowego i wychodź ze strefy komfortu. Lenia, którego ma każdy w nas wyrzuć z siebie i pracuj dzielnie bez zwątpienia a osiągniesz rzeczy o których wcześniej nie marzyłeś! 

27. Kwiaty – wymieniaj się odnóżkami z rodziną, koleżanką czy w pracy itd. itp. Tanim kosztem każdy będzie zadowolony i nie będzie wydawać swoich pieniędzy – a nowe kwiatki będą dla każdego co jakiś czas. Takie wymiany są bezcenne i naprawdę sprawia to frajdę, gdy kwiat rośnie na Twoich oczach a nie masz gotowca idealnego, który tak jest naszpikowany w sklepach chemią, że po miesiącu w domu ten kwiat... marnieje w oczach (nie każdy oczywiście - ja kiedyś pamiętam kupiłam kwiatka w markecie a po kilku dniach coś mi się ziemia w nim ruszała dziwnie... a tam pełno małych robaczków.... masakra... uważajmy!)

28. Ubrania zniszczone a Twój zwierzak kochany – ja z ubrań, których nie noszę i są uszkodzone (nie mogę naprawić) – robię posłanie (dla kota bo posiadam kochanego Mańka). Sama zrobiłam miejsce do spania z użytego kosza wiklinowego - super posłanie, które mój kot uwielbia a co jakiś czas tymi ubraniami wykładam mu tą jego miejscówkę – wykorzystujmy rzeczy ponownie najczęściej jak tylko się da! Chcesz wiedzieć więcej kliknij 2w1 jak być eko i oszczędzać zarazem

29. Prezenty dla dzieci – jeśli są większe dzieci - to dajmy im pieniądze, aby mogły sobie nazbierać na coś fajnego i nie kupujmy jakiś bezsensownych prezentów (nie wiedząc co dziecko potrzebuje) to tylko strata pieniędzy i rozczarowanie dzieci… a od cioci dostanie 100 od wujka też i od mamy i już może sobie coś fajnego kupić z uzbieranej kasy (uczmy ich, że warto uzbierać pieniądze na coś wartościowego a nie mieć wszystko a zarazem nic...)

30. Zakupy rób w dużych supermarketach i z kartą lojalnościową (nie kupuj w pięciu różnych, wybierz ten najtańszy/ten co lubisz/tam gdzie Tobie wygodnie i tam zbieraj punkty czy bonusy (ja w Auchan potrafię mieć 200zł uzbieranych złotówek w ciągu pół roku – wykorzystuję je do zakupów, gdy mam „słabszy miesiąc” i nimi płacę - nie tracąc w danym momencie swoich pieniędzy!)

31. Oszczędzaj wodę i wykorzystuj ją ponownie jak tylko możesz  (przelewaj wodę z gotowania, zmywania garnków, prania ręcznego a nawet mycia włosów - przelewaj ją do wiaderka i spłukuj toaletę – zawsze jesteś do przodu i przy okazji dbasz o środowisko wykorzystując ponownie wodę, której już brakuje na świecie i będzie brakować niestety). Jeśli chcesz wiedzieć więcej to kliknij tutaj i sprawdź sposoby na oszczędzanie wody

32. Zakręcaj kran podczas: mycia zębów, golenia, namydlania rąk

33. Bierz prysznic zamiast kąpieli – mądra zasada i opłacalna, którą warto stosować

34. Gotuj pod przykryciem do 30% skracasz czas gotowania i zmniejszasz rachunek za prąd

35. Wyłączaj światło tam, gdzie Ciebie nie ma – prosta i opłacalna metoda

36. Dodawaj olejek zapachowy do płynu do płukania ubrań (oszczędzasz płyn do płukania – wlewasz go idealnie ile na etykiecie – dodajesz ok 30 kropel olejku zapachowego (wg uznania) a Twoje pranie pachnie jak marzenie... długo i pięknie – tak oszczędzam płyn do płukania, że kupuję bez wyrzeczeń droższy bo wiem, że oszczędzam a efekt jest super:) Kiedyś płyn do prania schodził u mnie jak ciepłe bułeczki! Przy tej metodzie nie mogę się nadziwić jak to jest możliwe, że jeden nawyk generuje mi super oszczędności i płyn starcza mi w końcu na długo!!!

37. Nie kupuj kotu trawy – kup nasiona i siej co jakiś czas w podstawce od doniczki albo wykop kawałek ziemi z trawą i włóż do podstawki od kwiatów – kot będzie zadowolony a Ty oszczędzisz (trawa dla kota kosztuje już 20zł a mój za bardzo jej nie chce jeść – nie dość, że droga to jeszcze nie wykorzystana – szkoda kasy) a tu oszczędzam i kot wsuwa z ochotą teraz! Kombinuj i próbuj nowych rzeczy, myśl i testuj aż znajdziesz tańsze i korzystniejsze rozwiązanie!

38. Zabieraj ze sobą jedzenie zarówno do pracy jak i podczas wyjazdów czy krótkich wypadów – jeśli jedziesz autem to naprawdę żaden problem wrzucić do bagażnika dodatkową torbę z jedzeniem i piciem. Jeśli idziesz gdzieś na dłuższy spacer to weź plecak - nie będzie on Tobie przeszkadzać - bądź po prostu przygotowany i zabezpieczony (nie wstąpisz po drodze do sklepu bo nie masz po co - ograniczaj w ten sposób wizyty w małych sklepach)

39. Zabieraj ze sobą picie, słodkie przekąski, plaster, wodę utlenioną, mokre chusteczki jeśli jedziesz z dziećmi nawet w krótką trasę (nie będziesz zatrzymywać się w sklepach lub na stacji – ograniczysz w ten sposób dodatkowe wydatki. Zatankować także można wcześniej, aby nie kusić losu zakupami, których nie miałeś w planach a na stacjach też jest drogo. Gdy dziecko zgłodnieje - wszystko masz. Gdy dziecko ubrudzi się to pomogą chusteczki nawilżane. Gdy się zrani od razu możesz zareagować i przykleić plasterek;) Pamiętaj przezorny zawsze ubezpieczony!!! 

40. Rób zakupy online, jeśli masz możliwość poprzez aplikację (masz darmową dostawę i zbierasz dodatkowo punkty – najważniejsze – oszczędzasz swój cenny czas!!!) Dodatkowo kupujesz to co potrzebujesz a nie tak jak w sklepie chodzisz i oglądasz dając się skusić super promocją na produkt, który albo już masz, albo okaże się, że jest do du….szy. Kupuj wypróbowane i sprawdzone produkty - teraz nie jest czas na eksperymenty i marnowanie pieniędzy w to czego nie znasz

41. Nie kupuj folii aluminiowej – zastąp ją trzy razy tańszą folią spożywczą 

42. Kupuj używane ubrania (kup sobie od czasu do czasu coś w sklepie, ale oszczędzaj na ubraniach - możesz naprawdę sporo zaoszczędzić!!!) A my kupujemy na potęgę ubrania i zaraz wyrzucamy… Nie! Dajmy im drugie życie i spróbuj je wydać albo sprzedać na Vinted, lub zrób posłanie dla kota lub psa. Dziś to nie wstyd nosić używane ubranie – wykorzystaj to dla swoich oszczędności i ochrony środowiska!!!

43. Zainwestuj w szybkowar i gotuj w nim - oszczędzaj do 70% energii!!!

44. Gotuj obiady na 2 dni jak najczęściej (oszczędzasz prąd i cenny Twój czas)

45. Zbieraj deszczówkę i podlewaj tą wodą kwiaty (nawet na balkonie można zbierać deszczówkę)

46. Nie kupuj kosmetyków na zapas… tutaj rozejrzyj się w łazience jak ona wygląda u Ciebie i policz ile wydałeś kasy 

47. Posprzątaj swój dom/mieszkanie – wtedy panujesz nad ilością przedmiotów i jedzenia w swoim domu. Wiesz co posiadasz i wykorzystujesz - nie marnujesz nic (często zapominamy, że coś mamy pochowane po kątach - po co wydawać podwójnie?)

48. Kup filtr do wody i nie kupuj wody w plastikach – zrób coś dla siebie i środowiska (A czy wiesz, że butelka która została wyprodukowana to zużyto do jej produkcji trzy razy wody ile zdoła ona pomieścić w sobie??? Do tego ten plastik...)

49. Miej obliczoną kwotą jaką możesz wydawać dziennie (przychody minus koszty i podziel przez ilość dni – pomaga to w kontroli wydatków) – mega pomaga w kontrolowaniu codziennych wydatków (dodatkowo jeśli nie wydasz danej kwoty to np. następnego dnia spróbuj tą kwotę odłożyć sobie - ćwicz i praktykuj aż dojdziesz do odruchu i wyrobieniu w sobie tego super nawyku!)

50. Nie kupuj pudełek czy ozdób do domu – rób je z tego co masz w domu – super zabawa – ja słoiki mam ozdobione sznurkiem jutowym i super wyglądają w łazience (wykorzystuję do trzymania bibelotów lub jako świeczniki), wkładka po bombonierce to u mnie wykorzystuję w domu do robienia kostek lodu, opakowanie po lodach ozdabiam i mam pojemniki na bibeloty (oplatam sznurkiem jutowym + klej magic dla dzieci i mam super ozdobę i pojemnik)

51. Kupuj prezenty wcześniej i nie czekaj na ostatni moment (przed świętami ceny są wyższe i wiadomo, każdy chce zarobić - to zrozumiałe - dlatego kupuj wcześniej)

52. Rób prezenty własnymi rękoma – naprawdę można fajnie coś wymyślić i zrobić (ja pamiętam jak podarowałam na 25 rocznicę ślubu - zwykłą ramkę z wymyśloną rymowanką, którą napisałam taką z życzeniami a zarazem żartami – wydrukowałam w punkcie ksero na ładnym papierze, złotymi literkami – no prezent się mega spodobał i wisi do dziś u znajomych w honorowym miejscu!!!) Najważniejsze było to, że zrobiłam to z serca a nie odbębniłam dając jakiś zwykły prezent - każdy z nas ma różne zdolności tylko trzeba je wykorzystać!

53. Odmawiaj sobie – nie bój się odmawiać sobie, bądź z tego dumy, że potrafisz oszczędzać i "trzeźwo potrafisz patrzeć na daną sytuację jaką masz" - nie stać Ciebie w danym momencie? Trudno - odmów sobie i odpuść. Znajomi namawiają na wyjazd? Nie masz kasy? Trudno - odmów i następnym razem może będziesz mógł sobie pozwolić. Nie załamuj się, że musisz odmówić a ciesz się, że możesz odmówić - pamiętaj zawsze masz wybór!!! 

54. Oszczędzaj na wszystkim co się da i w każdej możliwej chwili myśl i miej świadomość, że możesz zacząć oszczędzać w wielu aspektach swojego życia - każda oszczędzona złotówka przyda się na budowanie poduszki finansowej lub na przetrwanie następnego miesiąca. Jeśli nie możesz jeszcze odkładać pieniędzy to możesz nadpłacać swoje długi - nawet małymi kwotami tylko rób to jak najczęściej i wyrabiaj sobie nawyk

55.   Kupuj tańsze zamienniki - w supermarketach kupuj marketowe produkty - są tańsze i wcale nie gorsze

56. Wymień żarówki na energooszczędne

57. Nie bój się pytać i ucz się oszczędzania i rozmawiaj na te tematy jak najczęściej – za darmo możesz uzyskać super porady a jeśli nie to może jakiś pomysł, który Ciebie skłoni do przemyśleń i wymyślenia czegoś fajnego na czym zaoszczędzisz. Chcesz coś kupić a znasz kogoś, kto to ma to zadzwoń i zapytaj czy warto. Masz problem jak coś zrobić? Zapytaj kogoś, kto Tobie doradzi (ja miałam problem z odciskiem, który na małym palcu u lewej nogi nie dawał mi spokoju. Kupowałam drogie plastry na odciski i nic nie pomagało. Gdy problem powrócił to nie poszłam do apteki i nie poradziałam się pani... tylko zadzwoniłam do mamy z pytaniem o poradę i wiecie co dostałam ją! Kupiłam płyn za 14,99zł i... za takie grosze pozbyłam się tego problemu w cztery dni!!! A w aptece wciskają drogie rzeczy które nie koniecznie pomagają)

58. Zainwestuj w ścierki Nano Silver Technology – nie używasz chemii a okna myjesz: nie dość, że tylko mokrą szmatką używając przy tym tylko wodę, jeszcze robisz to w szybkim tempie i bez smug!!! Warto je zakupić - ja mam zakupiony zestaw samochodowy i od lat wykorzystuje go w domu (podarowałam taki sam zestaw mojej mamie, żeby miała lżej i nie wydawała pieniędzy na chemię)

59. Nie miej 15 rodzajów płynów do czyszczenia domu… albo 5 różnych szamponów…  – wybierz jeden wypróbowany: do WC, jeden do mycia łazienki i kuchni – za dużo wydajemy na chemię i do tego pamiętaj, że wszystko spływa do kanalizacji... Zanieczyszczamy wszyscy planetę ale obrażamy się na firmy, że wypuszczają ścieki do rzek - my robimy to samo!!!

60. Soda, ocet, kwasek cytrynowy – babcine sposoby na sprzątanie są tanie, skuteczne i wydajne...

61. Inwestuj w domu tylko w taki sprzęt, który pomoże Tobie zaoszczędzić zarówno Twój cenny czas i pieniądze. W sprzęt który pomoże Tobie w życiu a nie żeby się pokazać (kupno expresu do kawy dla jednej osoby - uważam za niepotrzebny i bezsensowny wydatek albo trzy rodzaje tarek do warzyw – nie potrzebny zakup i zajęte miejsce w szafce, nowy telefon jak działa stary – strata pieniędzy)

62. Zmywaj garnki zaraz po użyciu – nie musisz tracić wody na namaczanie ich i szybciej je umyjesz a to oszczędność zarówno czasu jak i wody (ja zaraz po gotowaniu np. ziemniaków biorę gorący jeszcze garnek - nalewam troszkę zimnej wody - gorący garnek tą wodę podgrzewa i myję od razu - oszczędzam czas, wodę i płyn do mycia naczyć bo potrzeba jest mniejsza, żeby garnek wyszorować do czysta - zresztą od razu mam porządek po obiedzie)

63. Wstawiaj pełną zmywarkę i pralkę – planuj i zarządzaj mądrze to oszczędzisz pieniądze

64. Rozmrażaj lodówkę, gdy w zamrażalniku pojawia się lód – zniwelujesz pobór prądu i dbasz o urządzenie i to najważniejsze jakie masz w domu (wiem, że teraz są już takie, które same mają system rozmrażania, ale jak masz starszy model to warto kontrolować)

65. Czyść raz na dwa miesiące filtr w pralce – kontroluj i sprawdzaj urządzenia – jak dbasz tak masz, więc warto raz na jakiś czas sprawdzić czy wszystko jest ok (nie wiesz jak to zrobić? wpisz model i w internecie znajdziesz wszystko!!!)

66. Porządek w domu pomaga Tobie – wiesz co masz a im mniej kosmetyków w łazience, tym bardziej wolny finansowo jesteś – przyjrzyj się i dowiedz się kim jesteś - spójrz u siebie w łazience na półki – toną w ilości kosmetyków czy jest ład i porządek?

67. Spisuj dla motywacji raz w tygodniu ile udało się Tobie zaoszczędzić – zaglądaj często do tej kartki i nakręcaj się na więcej… częściej - na lodówce przyczep kartkę z sukcesami i spoglądaj na tą kartkę jak najczęściej

68. Zamontuj perlator w kranie on do 60% zmniejsza zużycie wody

69. Pierz i zmywaj zmywarką w systemie ECO – zawsze mniejsze zużycie prądu i grosiki jesteś do przodu a w ciągu roku to już będą konkretne złotówki

70. Sprawdź jaką masz taryfę  i działaj z pralką lub zmywarką, gdy masz możliwość to zrobić taniej

71. Segreguj śmieci – to ważne w końcu każdy powinien oszczędzać środowisko takim drobnym odruchem, zbieraj puszki zawsze możesz je sprzedać

72. Skracaj czas gotowania jak i czas pieczenia w piekarniku

73. Piecz – naucz się tak jak ja 3 ciast, które domownicy uwielbiają i piecz je raz w tygodniu na zmianę – wiesz co jesz i oszczędzasz na kupnie słodyczy

74. Nie wychodź na zakupy podczas pracy – naprawdę wtedy traci się kasę – idziesz głodny czy zły i pocieszasz się dodatkowym batonikiem, a to jeszcze jakieś picie a może i jeszcze drożdżówka… tracisz…

75. Do pracy obowiązkowo – śniadanie zrobione w domu i kawa w termosie

76. Sprawdzaj swoje zapasy jedzenia w domu i nie dopuszczaj do marnotrawienia jedzenia - przeglądaj terminy ważności 

77. Planuj posiłki z tego co masz w domu i panuj nad zorganizowaniem obiadów na kilka dni do przodu – zrobione zakupy i idziesz wg planu – zużywasz wszystko co masz

78. Kup olej kokosowy zamiast balsamu do ciała – wydajniejszy, tańszy i nawilża lepiej niż niejeden drogi balsam

79. Jeśli masz możliwość dorobienia dodatkowych pieniędzy to korzystaj – możesz wyprowadzać psa, możesz pisać artykuły, możesz wypełniać ankiety, możesz zbierać puszki, możesz iść o podwyżkę, możesz wyrabiać rękodzieło, możesz kupić walutę i sprzedać z zyskiem itd. itp.

80. Oszczędzaj cenny czas zarówno swój jak i innych osób. Szanuj czas bo czas to pieniądz zarówno dla Ciebie jak i innych i nie marnuj go

81. Jeśli rozmrażasz mięso na obiad – wyjmij je dzień wcześniej i wstaw do lodówki – będzie się rozmrażać i przy okazji zmniejszy lodówka pobór prądu przez dobę – zawsze plus

82. Nie wietrz lodówki – tzn. wyjmuj z lodówki jak już wiesz co chcesz z niej wyciągnąć, nie wieszamy się na drzwiach lodówki i dumamy… bo licznik bije i złotówki naliczy – po co?

83 . Suszenie włosów – można skrócić albo ograniczyć (ja myłam codziennie włosy - zmieniłam nawyk i myję raz na trzy dni i oszczędzam zarówno wodę i prąd)

84. Mycie włosów – myjesz je codziennie? To zmień to i myj co drugi lub trzeci dzień w ciągu miesiąca ładnie zaoszczędzisz na wodzie, prądzie, czasie, szamponie i odżywce do włosów

85. Wieczorem zamiast włączać światło można zapalić świeczki – romantycznie i tanio - i dla środowiska plus

86. Kup powerbank’a – też tak masz, że ładujesz telefon i pięć razy go odłączasz od prądu - bo ktoś dzwoni? A to musisz coś sprawdzić? Podłączasz do powerbank’a i możesz naładować telefon i chodzić z nim gdzie chcesz

87. TV ustaw czas wyłączania – jak zaśniesz wyłączy się sam i nie będzie grać pół nocy lub przez całą noc

88. Została przegotowana woda w czajniku? Przelej ją do pojemnika i wykorzystaj do podlewania kwiatów w domu - wykorzystuj ponownie wodę i nie wylewaj jej na darmo 

89. Skróć czas kąpieli i zakręcaj wodę gdy namydlasz ciało – to naprawdę się opłaca

90. Nie myj naczyń pod bieżącą wodą – pamiętasz nasze babcie? Wszystko robiły w miskach: sprzątanie, zmywanie, pranie… wody nie marnowało się tylko wykorzystywało ponownie a my marnujemy na potęgę…. Wstyd…

91. Latem, gdy masz do przeprania i odświeżenia ubrania to wypierz je w systemie 30 minut

92. Nie kupuj kwiatów do ogródka, meble kupuj używane, szukaj ogłoszeń oddam za darmo – wymieniaj się odnóżkami i sadzonkami jeśli masz taką możliwość ze znajomymi, rodziną, jeśli masz tylko możliwość to poproś na imieniny i urodziny, że chcesz jak już to prezent w postaci roślinki do ogródka. Przeglądaj ogłoszenia oddam za darmo, często można coś fajnego dostać i tracisz tylko czas i paliwo na odbiór danej rzeczy

93. Zabieraj swoje torby wielorazowego użytku na zakupy i miej je zawsze pod ręką. Ja mam zawsze przy wyjściu z domu, w samochodzie i w torebce - jestem zawsze przygotowana i nie zapominam zabrać, jeśli polecę na zakupy

94. Paliwo - oszczędzaj jadąc ekonomicznie - nawet przepisy pomagają nam teraz tzn. wyskokie mamdaty jeździć przepisowo i przy okazji ekonomicznie

95. Obliczaj swoje oszczędności w skali roku lub miesiąca – pamiętaj na jednej zmianie nawyku oszczędzisz np. 5 złotych ale na drugim np. 1 złotówkę dziennie – naucz się przeliczać to w dłuższym okresie – wtedy Twoje oszczędności będą na Tobie robić lepsze wrażenie

96. Zbieraj puszki i odkładaj je do worka – po dłuższym czasie możesz je sprzedać w tej chwili kg kosztuje 6zł a rok temu kosztował 3zł a może jeszcze cena pójdzie do góry?

97. Szukaj nie tylko oszczędności, ale zwiększenia swoich zarobków. Sprawdź w czym jesteś dobry, co możesz zrobić. Może wypełnianie ankiet (nudne, ale można kilka złotych dorobić). Może robisz fajne zdjęcia (są portale gdzie możesz spróbować je sprzedawać). Może piszesz fajne artykuły i masz jakąś wiedzę (są portale, gdzie możesz sprzedawać). Może wykonujesz rękodzieło (są portale i możesz sprzedawać). Może ktoś potrzebuje kogoś, żeby zaopiekować się pieskiem, kotem jak wyjedzie? Internet daje nam potężny wachlarz możliwości tylko trzeba działać i szukać

98. Nie bój się ryzykować w oszczędzaniu, gdy wpadniesz na jakiś pomysł a on nie wyjdzie to próbuj dalej i działaj – następnym razem się uda. A jak nie? Też nic się nie stanie, a Ty jesteś bogatszy o nowe doświadczenie i następnym razem zaoszczędzisz czas nie popełniając tego samego błędu!

99. Zobacz jakie masz wady w związku z wydawaniem pieniędzy. Czy jesteś podatny na reklamy, czy może za często chodzisz z nudów do sklepów, a może masz nastawienie "że lekko przyszło to niech lekko pójdzie" - przemyśl swoje nastawienie do pieniędzy i koryguj swoje zachowania, przekonania, nastawienie i podejście do pieniędzy. Obserwuj innych i ucz się na ich błędach, żebyś Ty popełnił ich jak najmiej - a każdy z nas błędy popełnia i to nie jest nic złego. Złe jest to, że tego nie zmieniamy w sobie!

100. Odkładaj każdą złotówkę, która spadnie Tobie z nieba - niech pieniądze nie parzą Ciebie w rękach, że dostałeś np. na urodziny to zaraz musisz wydać... wpadła premia to raz się żyje i zaraz wydajesz... Nie! przytrzymaj te pieniądze jak najdłużej u siebie PAMIĘTAJ, ŻE CIĘŻKO PRACUJESZ NA SWOJE FINANSE I CIĘŻKO ZARABIASZ KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ KAŻDEGO DNIA - SZANUJ PIENIĄDZE I KAŻDY GROSZ!!! A pamiętaj także, że pieniądz ciągnie do pieniądza!!!

 

 


Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem